Informatycy decydują o ortografii

O ortografii i interpunkcji decydują obecnie informatycy. To oni tworzą programy, które pozwalają np. stawiać przecinek na początku wersu. Człowiek się tyle napatrzy na taki zapis, że potem powiela go w tekstach pisanych ręcznie. 

Tak robią uczniowie, nieraz dziesięć razy w wypracowaniu, a potem dziwią się, że to jest błąd. Dlaczego nie można zaczynać wersu od przecinka czy kropki? Przecież tak robią wszyscy w internecie i system nie zaznacza, że to błąd. 

Zasad pisowni nie uczymy się ze słownika ortograficznego ani z podręczników, lecz w użyciu. A pisze się dzisiaj głównie na smartfonie czy laptopie, tam zaś przecinek na początku wersu nie jest problemem. Problem robią dopiero nauczyciele, ale czy mają rację?

Rada Języka Polskiego powinna wnikliwie zbadać problem i podjąć decyzję, co dalej. Jestem za tym, aby przyjąć zmianę, jaką wprowadzili użytkownicy internetu. Nie może być tak, że ręczne pisanie oparte jest na anachronicznych zasadach, a zdalne na nowoczesnych. Ortografia powinna być chyba jedna. Chociaż czy?