Pani profesor babcia, pan profesor dziadek
Uczniowskie żarty wiele mówią o szkolnej rzeczywistości. Dawniej o nauczycielach młodzież mówiła per ciocia, wujek, teraz wydajemy się uczniom zbyt starzy, aby tak nas nazywać.
Pamiętam, jak pierwszy raz zobaczyłem w przedstawieniu studniówkowym, iż jestem wujkiem, a koleżanka polonistka ciocią. Oboje byliśmy 30-latkami, więc takie określenia nas zdziwiły. Dzisiaj nie musimy się martwić, że ktoś tak o nas powie.
Nieraz na korytarzu słyszę, jak uczniowie nazywają nas dziadkami albo babciami. Nie powinniśmy się obrażać. W końcu najbardziej ekscytującym zajęciem w pokoju nauczycielskim jest pokazywanie zdjęć wnuków. Nie wszystkich nauczycieli spotkało to szczęście, żeby być babcią czy dziadkiem, ale niewiele już brakuje.
Jak tak dalej pójdzie, w szkołach będą pracować wyłącznie staruszki i starcy. Niedawno wpadł do mnie na lekcję absolwent. Zachęciłem go, aby poszedł też do swojej wychowawczyni. Zareagował zdziwieniem: „To ona jeszcze żyje?”. Żyje i ma się dobrze, może nawet zostanie prababcią.
Komentarze
Podziękuj pan solidaruchom, którzy unicestwiają Kartę Nauczyciela. W tym przypadku zabili jakże korzystny dla nauczycieli zapis o tym, że ustawowo nauczyciel mógł przejść na emeryturę, mając 20 lat pracy przy tablicy i 30 lat pracy w ogóle.
Nauczyciel mógł zatem iść na emeryturę, mając niewiele ponad 50 lat. To otwierało drogę do szkół dla młodych nauczycieli.
Po unicestwieniu tego zapisu KN przez solidaruchów zasuwaj pan dla dobra POPiS-u najmniej do 65, a najlepiej do 76.
Ps. Średni wiek nauczycieli to: 47 lat. To kapitalny wiek, ma się wiedzę, nie popełnia się błędów, jest się w idealnej formie dydaktycznej.
Nie ma zatem katastrofy, ale jest idealna sytuacja.
Był czas, gdy do szkół (podstawowych) trafiali dwudziestoletni nauczyciele – po liceum pedagogicznym i uczyli przedmiotów wyznaczonych przez dyrektora szkoły.
Że co, że objawił się absolwent? No chyba woźnemu. Byłem pewnie pewien, że klasa średnia, jaką w IV RP z pewną pewnością stanowią nauczyciele, trzyma klasę i poniżej koniaczku nie schodzi. Jak woźny pożyczy.
Po komentarzach widać, że umiejętności intelektualne Polaków niedługo osiągną poziom nie większy niż ten, który planowały hitlerowskie władze okupacyjne…
@mar.przy 12 PAŹDZIERNIKA 2022 22:26
To jest jeden wielonickowy troll with a giant chip on his shoulder.
Cierpi na nadmiar żółci i nadmiar wolnego czasu.
mar.przy
12 PAŹDZIERNIKA 2022
22:26
Na szczęście, po twoim komentarzu widać, że hitlerowcy NIE osiągnęli planowanego celu.
Co innego ja, w odniesieniu do mnie przekroczyli plan, o którym piszesz. Moje IQ = 0, 0001.
Na marginesie
12 PAŹDZIERNIKA 2022
22:58
Na szczęście, ty na nic nie cierpisz, a przeciwnie, wykazujesz się mową miłości i nie trollujesz.
Nauczyciele w Polsce są bardzo, ale to bardzo źle opłacani. Gorzej niż Tusk (co zrozumiałe), gorzej nawet niż Kaczyński (co niezrozumiałe). Gorzej niż ministrowie, prezesi spółek skarbu państwa, gorzej niż bankierzy, przedsiębiorcy, generałowie.
Co najgorsze, muszą tyrać do 65 lat, dlatego są starzy. A niedawno mogli iść na emeryturę, mając 50 lat.
Dlatego głosują na tych, którzy tak źle wyceniają ich pracę i zabrali im uprawnienia zawarte ustawowo w Karcie Nauczyciela.
Dlatego podczas lekcji wychodzą do ubikacji.
Rozumiem, że pije Pan do faktu, że nie ma nowych nauczycieli = marne zarobki powodują negatywną selekcję a teraz wręcz brak materiału ludzkiego do zawodu.
Niestety, żadne pieniądze nie rozwiążą problemów strukturalnych i mentalnych.
1. Marnowania energii dzieci na naukę bzdur. Moja córka w V klasie musi nauczyć się budowy mikroskopu a co z praktyczną nauką jego obsługi? Dzieci na geografii uczą się o fałdowaniach etc. a nie potrafią praktycznie posłużyć się mapą i kompasem (choćby na wypadek braku zasięgu 🙂 ) że o takim duperelu jak wskazanie na niebie gwiazdy Polarnej nie wspomnę…
2. Sama jakość nauczycieli. Znowu ze szkoły córki: uczeń idzie do nauczyciela matematyki i mówi ,,proszę pana ja nie zrozumiałem”. Odpowiedź? ,,Poćwicz sobie w domu”. Pan od historii prowadzi wykład bardzo mętnie (tak twierdzi moja córka), za to zachęcał bardzo gorąco do udziału w tzw. marszu niepodległości. Pani od plastyki zresztą też. Na historii mieli narysować patriotę i antypatriotę. Córka jako antypatriotę narysowała quasi punkowca czyli mnie…Za co dostała plusa. Można mnożyć…
3. Generalną urawniłowkę do dołu. Córka nagrała fragment lekcji angielskiego. Lekcji? Nieee…to był straszliwy harmider z dominującą rolą niejakiego Gracjana. Pytanie brzmi: dlaczego za ,,Gracjanów” my musimy płacić? (Bo co? Bo ,,Gracjanów” nie wolno represjonować?) Zwykle tak się to kończy, że rodzice płacą za korepetycje.
4. Przerzucanie na rodziców pracy szkoły pod postacią prac domowych.
Z edukacją jest tak jak z usługami medycznymi – bez zmiany systemu ile byśmy kady nie dosypali to zostanie ona zutylizowana
Slawczan
Mam nadzieję, że zdania „bez zmiany systemu ile byśmy kasy nie dosypali, to zostanie ona zutylizowana” nie traktuje pan jako argumentu, by nic nie dosypywać, co by się nie zmarnowało. Co więcej, zapewne zdaje sobie Pan sprawę, że z faktu, że system nie działa (lub: źle działa), nie wynika, że jest on zły. Bo może ten system działa w jakichś wyjątkowo niesprzyjających okolicznościach przyrody.
@PR
PR on jest b.zły. Widzi to większość rodziców, których dzieci są w podstawówce. Ale Pan zapewne wierzy, że jak się dosypie tyle, żeby wystarczyło na 20 proc.podwyżki, to przyjdzie uczyć młody fajny dobry matematyk, a pan od historii nie będzie zlecał rysowania patrioty i antypatrioty.
Slawczan
13 PAŹDZIERNIKA 2022
12:24
W moim kraju zamieszkania uczniowie gimnazjum i liceum na pytanie czy maja zadania domowe, niedawno odpowiadali: szkola nie ma prawa zabierac mi czasu wolnego!
Teraz juz nie pytam.
Bardzo sławny Polish violinist Paul Kochanski grał przed wojną na instrumencie zaliczanym dziś do najcenniejszych, 10 mln dolarów. Milstein miał do czynienia z najcenniejszym 20 mln ale nie jest jasne czy na nim nagrał sonaty i partity. Notabene jednoczesne zagranie Bacha z dwóch systemów np. Milstein i gr
umiaux, tworzy naj muzykę w historii imho. Biden kończy 80 lat za miesiąc i mówi że Putin nie użyje atomu wg jego najnowszego spojrzenia na racjonalnego cytat putina
Pogadamy z Putinem na szczycie g20 ale o niczym ważnym mówi bo barbarzynski przywodca
Żółwik nicht ausgeschlossen
Róża
Młody, zdolny i miły w dużym mieście nie przyjdzie. Ale w małej miejscowości to już nie takie pewne. Ale wszędzie po 20% podwyżce byliby nieco bardziej radośni. A każdy rodzic wolałby chyba, żeby jego dziecko miało z kontakt z osobą pozytywnie nastawioną do życia.
Sławczan
W edukacji, podobnie jak w służbie zdrowia, czy wielu innych dziedzinach nie było i nie będzie idealnego systemu. Jeśli wmówił pan swojemu dziecku, że wszystko w szkole jest bez sensu, to dla niego tak będzie. I nie nauczy się wkładać elementarnego wysiłku własnego w cokolwiek. A tymczasem w szkole o to chodzi. Aby nauczyć dziecko wkładać wysiłek w cokolwiek, bez gwarancji, ale za to z wiarą i nadzieją, że coś z tego będzie.