Próbna matura stacjonarna, ale nieobowiązkowa. Egzamin ósmoklasisty też

Centralna Komisja Egzaminacyjna nigdy nie chciała organizować próbnych egzaminów. Nigdy też nie chciała przygotowywać testów. Twierdziła, że to nie należy do jej obowiązków. Jeśli już cokolwiek robiła, to tylko pod przymusem i z wielkiej łaski. Jakość tych materiałów była taka, że szkoda gadać.

To decyzja ministra, że CKE ma przygotować testy na próbne egzaminy. Przemysław Czarnek ogłosił swoją wolę ze trzy miesiące temu. Trochę to trwało, ale w końcu w marcu – czyli na ostatni dzwonek przed majowym sprawdzianem – odbędą się próbne egzaminy. Będą trwały nieomal cały miesiąc (szczegółowy harmonogram matury tutaj, a ósmoklasisty tutaj).Odbędą się w szkole, choć – zaznaczają urzędnicy – udział jest dobrowolny. Drugi miesiąc będą sprawdzać nauczyciele. Wyniki w sam raz na majówkę.

Nie wierzyliśmy w szkole, że CKE podda się woli ministra, więc przygotowaliśmy własne próbne egzaminy. Czasowo prawie zbiegły się one z „państwową” próbną maturą. Trzeba więc będzie odwołać „nasze” sprawdziany. Choć może lepiej nie odwoływać. Ktoś rzucił pomysł, żeby uczniowie przystąpili do obydwu testów, a nauczyciele sprawdzą lepszy. Chodzi o jakość testu, a nie jego rozwiązania przez uczniów. Istnieje bowiem obawa, że CKE przygotowała materiały „na odwal się”. Chciałbym myśleć pozytywnie, ale nie da się.