MEN doda Czarnkowi skrzydeł?

Nauczyciele obawiają się, że nowy minister wciągnie szkoły w wojnę ideologiczną. Dlatego negatywnie wypowiadają się o nominacji Przemysława Czarnka na to stanowisko. Niespodziewanie rękę do zgody wyciąga ZNP.

ZNP wstrzymuje się z oceną, najpierw chce wiedzieć, co Przemysław Czarnek ma do zaproponowania nauczycielom. W sprawach reformy oświaty, programów nauczania, działania szkół w warunkach pandemii, no i w sprawie wynagrodzeń. Związek zdaje się wierzyć, iż Czarnek może okazać się dobrym ministrem.

ZNP wyjaśnia, iż kontrowersyjne wypowiedzi ministra mogły być wygłaszane na użytek swojego środowiska, a jako minister Czarnek okaże się fachowcem. Podobno tak już było, że oszołom niespodziewanie dorastał do stanowiska. Ministerialny stołek może czynić cuda i nawet osła zamienić w orła (stanowisko ZNP tutaj).