Patointeligencja – hit studniówkowy

Na mojej studniówce, ponad 30 lat temu, hitem był utwór „Mniej niż zero” Lady Pank. W tym roku zapowiada się, że będzie to „Patointeligencja” Maty.

Pamiętam, że utwór Lady Pank budził u nauczycieli duży niesmak. Nawet najmłodsi i najbardziej otwarci proponowali, aby zamienić na „Jolka, Jolka pamiętasz”. Zwracali uwagę, że przy „Mniej niż zero” nie da się tańczyć. Więc na studniówkę nie pasuje. Naszym zdaniem, nauczyciele znają się na tym jak świnia na gwiazdach. Bardzo pasuje na każdą imprezę i świetnie się przy tym tańczy. Dziś to klasyka polskiego rocka.

Nauczyciele zastanawiają się, co robić z „Patointeligencją”, jeśli uczniowie się ośmielą puścić. Oby nie mieli śmiałości. A jeśli, to czy zabronić didżejowi? Czy posłucha? A może ostentacyjnie zejść z parkietu, gdy zabrzmią pierwsze dźwięki? A jeśli zostać, to jak się zachować? Przecież przy tym nie da się tańczyć. Więc stać i słuchać? Udawać, że to zabawne?

Nie wiem, co na to młodzież, wiem, co myślą nauczyciele. Dokładnie to samo, co sądzili nauczyciele 30 lat temu o „Mniej niż zero”. Lady Pank – nic wartościowego, Mata – również. Muzyka się zmienia, oświata mentalnie stoi w miejscu. Szalonej zabawy w takt „Patointeligencji”. Kto chce poćwiczyć, proszę tutaj.