5 tysięcy nowych miejsc pracy

Chociaż z pustego nawet Salomon nie naleje, to minister edukacji potrafi. Anna Zalewska z dumą oświadczyła, że dzięki reformie powstaną nowe miejsca pracy dla nauczycieli. Nie tylko więc nikt nie zostanie zwolniony, ale 5 tysięcy znajdzie w szkołach robotę (info tutaj).

Zupełnie inaczej liczą nauczycielskie etaty politycy związani z Platformą Obywatelską. Przemysław Krzyżanowski, prezydent Koszalina, uważa, że nauczyciele muszą przygotować się na zwolnienia. Miejsc pracy będzie bowiem mniej, właśnie z powodu reformy.

Kwestia wpływu reformy na liczbę etatów zrobiła się więcej niż polityczna. To już rozgrywka między PiS a PO. Stara nienawiść nie rdzewieje. Paradoksalnie chciałbym, aby w tym sporze wygrało Prawo i Sprawiedliwość (bliższa ciału koszula), niech minister nalewa z pustego i daje pracę nauczycielom. Obawiam się jednak, że rację ma Platforma. Reforma oznaczać będzie zwolnienia. Czy możliwa jest też trzecia opcja?