Minister kontratakuje

Anna Zalewska zaatakowała ZNP, oskarżając związek o działania polityczne, a nie oświatowe. Minister nazwała Sławomira Broniarza, prezesa ZNP, politykiem, który działa w interesie KOD.

Minister edukacji zapytała nauczycieli, czy zgodzili się na upolitycznienie ZNP. Czy w poniedziałek chcą pikietować razem z KOD-em? Czy dali na to zgodę swojemu prezesowi? (szczegóły tutaj)

Z podobnymi oskarżeniami wobec ZNP wystąpiła oświatowa Solidarność. Ma się wrażenie, że atak na Broniarza został zaplanowany i uzgodniony. Na razie nie ma jeszcze reakcji ZNP, jest tylko oświadczenie dla mediów, że poniedziałkowe pikiety jednak będą (info tutaj). Nikt niczego nie odwołuje.

W wielu szkołach w trybie pilnym zwołano związkowe spotkania, ludzie bowiem nie wiedzą, co sądzić o słowach pani minister. Ewidentnie Anna Zalewska uderzyła w czuły punkt, bowiem właśnie uwikłania w politykę nauczyciele boją się najbardziej. Jakby myśleli, że da się protestować niepolitycznie.