Cukierki się skończyły
Dzisiejszy dzień w szkole okazał się bardzo gorzki. Wszystko przez to, że skończyły się cukierki, jakie dotąd otrzymywaliśmy od kandydatów na posłów i senatorów. Przewaliło się tego przez pokój nauczycielski, oj, przewaliło – chyba z tona słodyczy. Poza tym rozmawialiśmy o wynikach wyborów, a te słodkie nie były.