Wolne podczas egzaminów

Polska tradycja nakazuje, aby w dniach, kiedy odbywa się matura, nie organizować lekcji. Niech się młodsze klasy cieszą, że najstarszy rocznik zdaje egzaminy. Wolne dla wszystkich, z wyjątkiem komisji egzaminacyjnych.

W szkole podstawowej egzamin szóstoklasistów trwa godzinę zegarową, ale tradycja jest przestrzegana. Nie organizuje się żadnych lekcji dla klas 1-5, gdyż podstawówka nie może być gorsza od liceum. Zresztą to tylko jeden dzień, więc nic się nie stanie. Dzieci z braku lekcji nie zgłupieją, a może nawet zmądrzeją. Gwoli sprawiedliwości, niektóre szkoły nie robią w tym dniu wolnego, ale to są czarne owce w rodzinie, więc szkoda gadać.

Egzamin gimnazjalistów trwa dłużej, gdyż do 12.30, więc rozumie się samo przez się, że lekcje dla młodszych klas muszą być odwołane. To tylko trzy dni, więc jedynie oszołom będzie miał pretensje.

Niestety, ja mam pretensje, ale w drugą stronę. Otóż zauważyłem, że moje liceum niszczy tradycję. Nie całkiem, na szczęście, tylko częściowo. Zajęcia zostaną odwołane jedynie w dni, kiedy odbywa się matura obowiązkowa na poziomie podstawowym (polski, matematyka, angielski), a w pozostałe będą i lekcje, i egzaminy. I to mi się nie podoba. Naprawdę wielka szkoda, że nie szanujemy tradycji. Jak matura, to matura (zob. harmonogram egzaminów).