Donos na dyrektorkę

Jeśli chodzi o donosy, nauczyciele i dyrektorzy jadą na jednym wózku. Ludzie nie lubią z pedagogami rozmawiać, zdecydowanie wolą donieść, najlepiej anonimowo. Zajrzałem wczoraj do prasy suwalskiej i zauważyłem, że w Suwałkach jest podobnie jak w Łodzi. Ludzie donoszą.

Tym razem przykrość ta spotkała dyrektorkę Liceum Ogólnokształcącego w Siemiatyczach. Jak informuje „Gazeta Współczesna”, na Bożenę Krzyżanowską anonimowa grupa rodziców złożyła plugawy donos (zob. tekst). Rzekomo pani dyrektor „nie dba o wiedzę uczniów, wprowadza bezzasadne ograniczenia, urządza libacje pod pretekstem wymian uczniów”. Starostwo przeprowadziło kontrolę, w tym anonimową ankietę wśród uczniów, która wykazała, że zarzuty były bezpodstawne. Pozostał tylko niesmak.

Jeden z moich bliskich krewnych zwierzył mi się, że zadzwonił do kuratorium i nie przedstawiając się, aby nie zaszkodzić swojemu dziecku, złożył donos na wychowawcę. W szkole bowiem źle się dzieje, więc musiał interweniować. Niech kuratorium wie i coś z tym zrobi. Mój krewny nie wie jednak, że do kuratorium dzwonią codziennie dziesiątki ludzi, setki zaś piszą listy, a wszyscy anonimowo proszą, aby zrobiono porządek z nauczycielami i dyrektorami różnych szkół. Urzędnicy donosy przyjmują, ale nic nie robią, bo przecież musieliby zesłać potop na edukację, zostawić Noego z rodziną, a resztę belfrów unicestwić. To też mogłoby nie wystarczyć.

Jeśli naprawdę ktoś chce poprawić funkcjonowanie szkoły, nauczyciela czy dyrekcji, to musi porozmawiać twarzą w twarz. Niestety, to jest trudne, wymaga odwagi cywilnej, rzeczowości. Może się też okazać, że atakujący się myli, nie posiada pełnej wiedzy, został oszukany itd. Bezpośrednia rozmowa jest trudna dla każdej ze stron. Wspomniana dyrektorka z Siemiatycz powiedziała, że „gdyby to tchórzliwe obrzucanie błotem nie było anonimowe, sprawa już byłaby w sądzie”. Mam wrażenie, że pani dyrektor też dawno nie rozmawiała z ludźmi, skoro straszy. Zachęcam do przyjęcia bardziej przyjaznej postawy, inaczej donosy się nie skończą.