Uczniowie z zaburzeniami mowy

Mało rozmawiają, dużo oglądają, więc nic dziwnego, że potem źle mówią. Dzieci świetnie radzą sobie z komputerami i telefonami komórkowymi, ale znacznie gorzej z poprawną artykulacją. Kłopoty z mową ma coraz więcej dzieci. Logopedzi przeżywają prawdziwe oblężenie, a przecież z ich usług korzysta tylko część potrzebujących: ci, których rodzice są świadomi zagrożenia i mają pieniądze, aby zapłacić za ćwiczenia.

Telewizja, komputery oraz telefony, przy pomocy których głównie się pisze, są odpowiedzialne za coraz więcej wad rozwojowych dzieci. Krzywy kręgosłup i postawa psa, który robi kupę, to nie wszystko. Do tego dochodzi pogorszenie słuchu od zbyt głośnego słuchania muzyki, kurza ślepota od wpatrywania się w monitor komputera i ekran telefonu oraz – co chyba najważniejsze – wadliwa wymowa. Albo się będzie trzeba przyzwyczaić do masowego seplenienia, gulgotania, buczenia, niewymawiania połowy głosek, niesłyszalnego mówienia w ogóle, albo należy coś z tym zrobić.

Aparat korygujący zęby nikogo już dzisiaj nie dziwi. Mamy wręcz modę na korzystanie z usług ortodonty. Taką samą modę należałoby wywołać na korzystanie z usług logopedy. Wręcz powinno się wprowadzić obowiązek regularnego badania swojej mowy. Wiele osób nie ma pojęcia, że mówi fatalnie, dlatego nie czuje potrzeby leczenia. Tymczasem zjawisko błędów w artykulacji staje się coraz powszechniejsze. Ludzie nawet przestają się starać poprawnie wysławiać, ponieważ nikt im nie zwraca uwagi. Skoro błędnie mówi co trzecia osoba, wadliwa wymowa staje się normą.

Uważam, że obok ćwiczeń w pisaniu szkoła powinna zapewniać dzieciom solidną porcję ćwiczeń w mówieniu. W każdej placówce powinien być logopeda na etacie, zresztą wielu polonistów zdobyło uprawnienia w tej dziedzinie, więc o specjalistów wcale nie tak trudno. Brakuje tylko świadomości władz oświatowych, że dzieci potrzebują długotrwałej pomocy logopedycznej. Ta pomoc powinna być łatwo dostępna, a korzystanie z niej naturalne jak podanie ręki. Istnieje pilna potrzeba, aby powstał przedmiot „wymowa”, prowadzony przez nauczycieli logopedów.