Ani elita, ani hołota
Przez kilka lat nazywaliśmy naszych uczniów elitą, sami też mieliśmy o sobie jak najlepsze zdanie. Ostatnio jednak nie słyszałem słowa „elita”, za to zdarzyło mi się usłyszeć określenia mniej pochlebne. Mnie też spod pióra wyskoczył kleks w postaci słowa „gnoje”, co najbardziej zaskoczyło mnie samego, a dopiero w dalszej kolejności uczniów. Przerażony, że szkoła się […]