Czas na emocje
Wróciłem z manifestacji. Jestem dumny z koleżanek, kolegów i z samego siebie. Było nas naprawdę dużo. Prasa podaje, że od 12 do 15 tysięcy. Prawdopodobnie tyle było nauczycielskich dusz, natomiast gdyby mierzyć nas inną miarą, to było nas znacznie więcej. Ja sam tyrałem za trzech, dźwigając ciężką jak diabli planszę. Podobnie tyrali inni, gwiżdżąc, trąbiąc, […]