Beczka piwa
Wczoraj było okropnie gorąco, a w szkole akurat mieliśmy konsultacje dla rodziców. Zapowiadał się koszmar. Na szczęście szef wydał zarządzenie, że możemy wyjść na boisko i tam przyjmować zainteresowanych. Gdy wyszliśmy, totalnie nas zamurowało, ponieważ na miejscu czekała na nas 150-litrowa beczka piwa, a przy niej człowiek do polewania, pan Henio. Na początku mieliśmy opory, […]