Sokrates z kiełbaskami
Są dwie czynności, które cenię najbardziej. Filozofowanie i jedzenie kiełbasek. Kiedy zaś uda się te dwie czynności połączyć, jestem wniebowzięty. Gdy się spotka człowiek z człowiekiem i kiełbaską w pazurkach, życie nabiera innego wymiaru. Chyba znał moją namiętność dyrektor, skoro zarządził, że pojemy sobie kiełbaski na boisku podczas 4 godziny lekcyjnej. Sporo uczniów pracowało społecznie […]