Nowi winowajcy
Głupi i szkodliwy atak na dyrektorów szkół przypuścił Ośrodek Rozwoju Edukacji – agenda MEN. Na zlecenie ministerstwa przygotował raport o kadrze kierowniczej placówek edukacyjnych i nie pozostawił na niej suchej nitki. To dyrektorzy odpowiadają za porażkę reform i bylejakość polskiej oświaty. Dzisiejsze media omawiają tezy tego raportu (zob. info).
Wady, które przypisywane są dyrektorom, świadczą, jaka będzie przyszłość oświaty. A zatem ponoć źle, że szkołami rządzą nauczyciele. Dyrektorzy powinni nie mieć tej plamy w życiorysie. W przyszłości szef powinien być tylko i wyłącznie menagerem, dzięki temu nie zadrży mu ręka, gdy zacznie wprowadzać w szkole terapię szokową.
Kolejną wadą, wg raportu, jest związek dyrektorów z placówką, którą zarządzają. Powinni być obcy, całkowicie z zewnątrz. Obecnie w większości przypadków wywodzą się z rady pedagogicznej. To źle, ponieważ – znowu powód ekonomiczny – władza nie może im ufać, gdy trzeba będzie zwalniać nauczycieli, likwidować szkoły itd. Swoi dyrektorzy nie wprowadzą terapii szokowej. Do niszczenia potrzebni są obcy.
Warto pamiętać, że atak na dyrektorów to tylko przygrywka przed próbą ukatrupienia nauczycieli. Dlatego przeciwstawiam się temu atakowi, mimo że jak większość szeregowych pracowników lubię trochę ponarzekać na swojego szefa. Niczym są jednak obecne wady dyrektorów z cechami, jakimi będą się charakteryzować ich następcy. Obecni mają na celu dobro uczniów, przyszła kadra będzie realizować politykę władz, czyli ciąć koszty i nie liczyć się ani z uczniami, ani z nauczycielami.
Omawiany raport powinni dyrektorzy wziąć sobie do serca. Na własnej skórze mogą się bowiem przekonać, jak władza traktuje oświatę: zamiast wesprzeć, planuje zniszczyć. My, nauczyciele, dobrze to znamy, dla dyrektorów to pewna nowość. Przyzwyczajajcie się, że jak przyjdzie co do czego, to wyjedziemy ze szkół na jednym wózku.
Komentarze
Oddanie szkół samorządom i wyznaczanym przez nich dyrektorom zaowocowało nepotyzmem i pajęczyną wzajemnych przysług. Zwłaszcza na prowincji. Wyznaczanie nowych zadań dla placówek oświatowych kierowanych przez nowoczesnych menadżerów jest koniecznością, a nie katastrofą. No, chyba, że dla cieniaków i funkcjonariuszy ZNP dufnych w siłę układu z rządem popartą potęgą groźby (a może tylko sugestii) ogólnokrajowej obstrukcji.
Może tak ma być.
Przestańmy mówić „nauczyć”, „wychować”. Zacznijmy mówić „pieniądze”, „taniej”, „bardziej ekonomicznie”.
Jeżeli sprawę określi się jasno i ustali priorytety, nie będzie pretensji do dyrektorów, nauczycieli.
Pozostaną proste reguły gry.
Obecni dyrektorzy są zbrojnym ramieniem samorządów, a właściwie forum promocji starostów, burmistrzów czy wójtów. Kierujący instytucjami edukacyjnymi, uzbrojeni w poczucie bezkarności, wiele razy idą o jeden most za daleko. Nie sprzyja to właściwej działalności szkoły, ale nie może to dziwić nas, wychowanków szkół zaprzedanych radosnym pochodom i akademiom ku czci. Szkoda, że nie przybliżamy się do niedoścignionej idei szkoły niezawisłej.
Paw piszący o 21 : 16 to nie ja 🙂 (paw pisujący od czasu do czasu od 2008).
@Mni – bardzo słuszne spostrzeżenie. Gospodarz ma zapewne światłą i niezależną dyrekcję. Pozazdrościć. Niestety, prawdopodobnie w większości szkół, a już na pewno na prowincji jest tak, jak to ukazuje Mni.
Czas na zmianę pracy. Już jej szukam, a potem z oddali będę się śmiał z tego cyrku. Zamiast pozwolić nauczycielom spokojnie pracować ciągle ich się oczernia i atakuje. Jak długo można? Ja mam dość.
Niestety szefowa ORE p.Berdzik – nadambitna, w stosunku do potencjału i dorobku, była nauczycielka nauczania początkowego a później dyrektorka podstawówki w jakiejś dziurze, osoba która spowodowała,niebezinteresownie [te lukratywne unijne programy!;-)], aplauz, a przynajmniej milczenie, OSKKO wobec „reformatorskich” szaleństw p.Hall, dla utrzymania stołka podpisze się pod każdą „słuszną” bzdurą :-(((
Najpierw przeczytajcie raport a potem oceniajcie. Jesli analiza i radosna tfurczość jakiegos pismaka stanowi podstawe dla Waszej oceny to gratuluję obiektywizmu.
@S-21
„nadambitna, w stosunku do potencjału i dorobku, była nauczycielka nauczania początkowego a później dyrektorka podstawówki w jakiejś dziurze
Ale wy się nawzajem szanujecie:)
KSIĘGA IX: BITWA
Szlachta związana w pęczki, leży chłop przy chłopie
Patrząc, jak brzydki Moskal polską wódkę żłopie
Major Płód Telimenę już dosiadał gwałtem
Gdy kwestarz Robak wjechał swoim starym autem
I wykrzyknął basem: „Zciągnąć z niej tę carską glizdę !”
Za późno ! Płód wystrzelił. Salwa poszła w izbę
A cała rota jegrów poszła spać do piachu
W następnej księdze nasi będą wiać na Zachód
Źródło: http://pl.shvoong.com/books/1829199-parodia-pan-tadeusz/#ixzz1jRkdyztf
Treśc artykułu, o którym pisze Autor tak sie ma do treści raportu jak to streszczenie do oryginału.
W małych mieścinach pracują sami znajomi dyrektora szkoły lub wójta, burmistrza czy starosty. Koszmar.A i zarządzają placówką byle jak. Pora na zmiany.
@lara – Prawda, prawda i jeszcze raz prawda ! Najwyższy czas na zmiany ! W mojej szkole już dwa razy wójt przedłużył kadencję dyrektorce; po co będzie się bawił w jakieś konkursy ! W tym roku szkoła „osiągnęła” najgorszy wynik w województwie z egzaminu gimnazjalnego, ale to żaden powód do zmian. Zatrudnia się emerytów bez podstawowej znajomości obsługi komputera – to też nie powód, nie organizuje się zajęć wyrównawczych – to, oczywiście, też nie powód. Mogłabym jeszcze długo wymieniać cnoty organizacyjne dyrekcji, jej stosunek do pracowników, ale po co? Na szczęście zabłysło światełko w tunelu. Uważam, że raport ORE jest rzetelny, bo tak to właśnie wygląda. Nie chce mi się wierzyć, że Gospodarz jest nim oburzony, no chyba, że ma znakomitą dyrekcję. Jeśli tak, to gratuluję. Ale wyjątki tylko potwierdzają regułę. Pozdrawiam wszystkich uciemiężonych przez dyrektorów chodzących na krótkim pasku lokalnych samorządów.
@Erato
>Uważam, że raport ORE jest rzetelny, bo tak to właśnie wygląda.<
A jesteś pewien, że wdrożenie rekomendacji ORE – dyrektor koniecznie nienanuczyciel(czyli dyletant!!!) i koniecznie spoza szkoły cokolwiek poprawi w tym, o czym piszesz???…;-)
@S-21 – Oczywiście, że nie jestem pewna. Ale jakieś zmiany muszą nastąpić. Dyrektor powinien być spoza placówki, którą będzie zarządzał. Nie upierałabym się przy nie – nauczycielu, chociaż dobry menadżer, specjalista od prawa oświatowego być może lepiej sprawdziłby się na stanowisku dyrektora, niż byle jaki nauczyciel po kursie zarządzania oświatą. Być może ktoś spoza środowiska szkolnego miałby zdrowy dystans do wielu spraw, do których nauczyciele podchodzą często zbyt emocjonalnie. Dyrektorzy szkół jako urzędnicy samorządowi nie powinni korzystać z przywilejów wynikających z Karty Nauczyciela. Zmiana ordynacji wyborczej jest niezbędna. To, jak dziś wyglądają konkursy na dyrektorów, zakrawa na kpinę. Pozdrawiam.
Artykuł „Dyrektorzy szkół do wymiany”, na który powołuje się Gospodarz ma się tak do raportu opracowanego przez Szymona Więsława dla Instytutu Badań w Oświacie, jak przysłowiowa pięść do nosa. Polecam oryginał, a nie wiadomości z drugiej ręki, z których wychodzi zabawa w głuchy telefon. Np. z sugestii autora raportu nie wynika, że nauczyciele nie powinni być dyrektorami; powinien zmienić się tylko system przygotowania potencjalnych dyrektorów do pełnienia tej jakże odpowiedzialnej funkcji. W gminnych placówkach oświatowych, gdzie dyrektorzy są w większości biernymi wykonawcami decyzji organu prowadzącego, a ich dyrektorskie kompetencje są czystą fikcją, nie powinno być dyrektorów, tylko kierownicy jednostek oświatowych, odpowiedzialni za organizację procesu dydaktycznego. Takim kierownikiem mógłby być nauczyciel oddelegowany do pracy na tym stanowisku. Z sugerowanych zmian wynika, iż ośrodek decyzyjny powinien znajdować się w urzędzie gminy (jak zrozumiałam, nie dotyczy to dużych miast), który zatrudniałby na stanowisku inspektora wysoko wykwalifikowanego menadżera ds.oświaty. Zachęcam do wnikliwego przestudiowania raportu, a wnioski będą nieco inne, niż po przeczytaniu tendencyjnego artykułu. Pozdrawiam.
@fum – dopiero przeczytałam Twój wpis. Oczywiście, masz rację.
Paradoksalne jest to, że Gospodarz – polonista, który zapewne zachęca uczniów by czytali lektury – nie bryki – sam nie zajrzał nawet do oryginału:-)
@Erato
>Dyrektor powinien być spoza placówki, którą będzie zarządzał.<
Moim zdaniem powinny się zmienić procedury(!) konkursu na dyrektora!!!Tu masz rację.Natomiast inne pomysły są absurdalne!!!
Jeśli szkoła działa świetnie i ma dobre tradycje, to dyrektor z zewnątrz zanim zrozumie może szkołę zniszczyć. Było sobie np.latami w ogólnopolskiej 1 dziesiątce VI LO im.Kochanowskiego w Radomiu. Kierował nim 17 lat aktualny mazowiecki kurator.Przeszedł na emeryturę, a rządzący miastem PiS rzucił na szkołę swojego aktywistę-dyrektora podstawówki.Zaczął robić "porządki" na podstawie swoich podstawówkowych doświadczeń i wyobrażeń. No i widać jak przez 5 lat ta szkoła się stacza. Oczywiście już ma dużo gorsze wyniki, a będzie tylko gorzej…;-)
Więc akurat w tym wypadku pomysł z dyrektorem spoza szkoły był tragiczny.Oczywiście bywa i tak, że szkole dyrektor z zewnątrz może wyjść tylko na dobre! Więc takie sztywne reguły są szkodliwe!
http://szkola.wp.pl/kat,121278,title,Dyrektorzy-szkol-maja-byc-menedzerami,wid,14163317,wiadomosc.html?ticaid=1dbe4
@time – to jest ten sam artykuł, na który powołuje się Gospodarz.
Trzeba zrobić miejsce dla urzędników KO i innych instytucji, którzy nie mając aktualnej oceny pracy nie mogą startować w konkursie na dyrektora szkoły. To jest przyczyna tej całej zmiany.
Patrzcie Państwo, oto władza się ma zamiar tak odwdzięczyć dyrektorom, za lata trudu, za lata świecenia oczami ze wstydu, że na nic nie ma pieniędzy, za lata zachwalania i wprowadzania durnych reform, za trzęsienie się od rano – bo matura, za szkolenia w mangerstwie, za … zgadywanie intencji Organów, za … Jestem także przekonany, że nepotyzmu nie będzie, wszak szwagier szwagra to nie tak bliska rodzina. Ludzie, kiedy zagłosujecie – albo na tych, którzy sprywatyzują CAŁĄ OŚWIATĘ – albo na tych, którzy ją – jak Bóg przykazał upaństwowią! Pozdrawiam
i kręceniem filmu powinien kierować ktoś nie mający nic wspólnego z filmem
@Tomek
zgadzam się oświata albo w 100% państwowa albo prywatna, trzeba ją wciągnąć z tego samorządowego szamba
Jestem za odebraniem nadzoru nad oświatą samorządom. Oświatą powinny zarządzać władze oświatowe, tylko nie mogą to być kalekie twory, jakimi są obecne kuratoria. Nie znam się na systemach funkcjonowania szkolnictwa w innych krajach, ale na pewno znajdą się jakieś dobre, sprawdzone wzorce, które można by przenieść na polski grunt. Z pewnością należy zmienić sposób powoływania na stanowiska dyrektorów szkół i uszczelnić kompetencje tychże. Od czegoś trzeba zacząć zmiany, bo cały system się wali. Dlaczego nie zacząć od dyrektorów; w końcu ryba psuje się od głowy. Pozdrawiam.
@S-21
„Prezes Rady Ministrów Donald Tusk powołał dzisiaj (17 stycznia) pana Tadeusza Sławeckiego na urząd sekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej oraz panią Joannę Berdzik na urząd podsekretarza stanu w MEN.”
nadambitna jak pisałeś? – chyba raczej kompetentna