Studniówki bez nauczycieli
Spada liczba nauczycieli chodzących na studniówki. Dawniej prawie wszyscy chodzili, a teraz prawie nikt. W mojej szkole w tym roku z zaproszeń skorzystało ok. 15 proc. kadry.
Pamiętam studniówki, na których bawili się też inni pracownicy szkoły, np. księgowa, sekretarka, panie woźne, portierka, kierownik administracyjny. Obecnie tych osób już się nie widuje. Jest dyrekcja, są wychowawcy i na doczepkę dwoje-troje nauczycieli.
Rodzice nawet się z tego cieszą, że tak mało pracowników przyjmuje zaproszenia. Nie cieszyłbym się jednak zbytnio, gdyż następni w kolejce do pozbycia się ze studniówki są rodzice (obecnie dyżurują, co nie podoba się nastolatkom). Niebawem będzie to bal wyłącznie uczniowski. Taka druga osiemnastka – wspólna dla wszystkich klas maturalnych.
Komentarze
@Gospodarz
No to trzeba GW podziękować – lata szczucia na nauczycieli, że na studniówki przychodzą na darmową wyżerkę zrobiły swoje 🙁
(…następni w kolejce do pozbycia się ze studniówki są rodzice (obecnie dyżurują, co nie podoba się nastolatkom)…
Róbta co chceta.
Czy nauczyciel ma szansę się dobrze bawić na studniówce, czy jest to dla niego „busman’s holiday”? I gdzie odbywa się studniówka? W szkole czy poza? Jeśli w szkole, to czy jest obowiązek pilnowania uczestników? Chyba jest. Z kolei poza szkołą raczej nie ma, więc niech się owi prawie dorośli bawią sami. Jeśli przemycą wódkę pod stołem – to na własne ryzyko. Tak smakuje dorosłość – nie same plusy.
Kobieta marginesu
2 LUTEGO 2023
17:07
„Powtórzmy: garnek (Czarnek – MR] najzwyczajniej w świecie kradnie. Państwo dla swoich …”.
A jakiś przykład? To może ja. W latach 2011-2015 Orlen przekazał zaprzyjaźnionej z rządem Tuska Fundacji Batorego (FB) 8 mln zł. Prezesem Orlenu był wówczas Jacek Krawiec. W 2016 roku dotacje dla Fundacji Batorego z Orlenu skończyły się.
Ostatnio „Wyborcza” po serii ataków na następcę J. Krawca, obecnego prezesa Orlenu Obajtka, zamówiła sondaż w pracowni Kantar pytając: „Czy Obajtek powinien podać się do dymisji”? 34 proc. badanych w ogóle nie słyszało o rzekomych aferach, a niemal wszyscy wyborcy PiS obecnego prezesa Orlenu bronią przed dymisją (96 proc.).
Dr Grzegorz Makowski, ekspert Fundacji Batorego: „Jeśli ta teza miałaby okazać się prawdziwa, problem z korupcją w Polsce może okazać się podwójnie głęboki. Może to bowiem oznaczać nie tylko degenerację elit politycznych, ale też postępującą demoralizację znacznej części społeczeństwa, które zacznie być wrażliwe na korupcję dopiero wówczas, gdy całe państwo pogrąży się w głębokim kryzysie politycznym i ekonomicznym”.
Walka o kasę cd.
Dr Grzegorz Makowski: Obajtekgate czy już Obajtekland?
https://www.batory.org.pl/publikacja/obajtekgate-czy-juz-obajtekland/
― Czyli Kali bardzo dobrze.
Twiiter, Emilia Kamińska
„Witajcie w gotycko-renesansowym zamku na wodzie w Wojnowicach na Dolnym Śląsku. Urocze miejsce, prawda? I bardzo zacne. Swoją siedzibę ma tu Fundacja Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego”.
Zamek otrzymany w darowiźnie od Skarbu Państwa w 2014 r. (warty wówczas 11 milionów) zamieniono w hotel.
W Radzie Fundacji zasiada czołówka PO, np. A. Dulkiewicz (Gdańsk) i P. Kowal (Warszawa). Obecna wartość zamku w Wojnowicach szacowna jest na 40 milinów zł.
― Czyli Kali jeszcze bardziej dobrze.
@ Jacek i Kukuła
Chodziłem do liceum za komuny i studniówka nie była w szkolnej sali gimnastycznej tylko w znacznie bardziej reprezentacyjnym lokalu (sala balowa w zamku książąt Hochberg von Pless). Rodzice też nie dyżurowali. Do tańca grali muzycy z milicyjnej orkiestry. Paliliśmy z nimi zioło 😉
Ciekawostka: w mojej szkole średniej co roku padało hasło by oprócz studniówki był bal absolwenta…i co roku go nie było.
Gdy zapytaliśmy pewnego w porzo nauczyciela, dlaczego tak się dzieje ten odpowiedział nam dyplomatycznie: no bo wiecie FORMALNIE TO WY JUŻ NIE JESTEŚCIE UCZNIAMI NASZEJ SZKOŁY I ROZUMIECIE…
Taka to była szkoła – woleli uniknąć uczniów nad którymi nie mieli już władzy…
Brrrr…
@Onuca
Ktoś już Panu pisał, że jest Pan nie tylko głupi, ale i podły?
Wyj, maupo wyj. Złodziejstwo garnka to naturalnie wina Tuska. Kulawy wuc to „samo dobro”. No i podobno wystarczyło nie kraść…
Do poprzedniego wątku: jakaś kukuła rzuciła się na dziecko z puszką.
W Kościerzynie 14-letnia wolontariuszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podczas zbiórki datków została zaatakowana przez agresywną kobietę. Policji udało się ująć 44-letnią napastniczkę, a na samym początku lutego sąd zadecydował o umieszczeniu jej w areszcie tymczasowym. Tam przez najbliższe trzy miesiące będzie oczekiwać na proces.
https://natemat.pl/466508,zaatakowala-wolontariuszke-wosp
Na nauczycielskim forum w najlepsze trwa nagonka na nauczycieli i dzieci ze szkół niepublicznych.
Min. Czarnek w Polskim Radiu 24 odpowiada na krytykę Krystyny Szumilas i Katarzyny Labnauer: „Co jest złego w tym, że fundacja, która wspomaga zespół szkół specjalnych w Warcie kupiła właśnie nowy samochód za 550 tys. zł i będzie woziła dzieci niepełnosprawne do tej szkoły z trzech gmin na terenie centralnej Polski? Co jest złego w tym, że Ochotnicza Straż Pożarna w jednym z miast na Lubelszczyźnie kupuje nowoczesny autokar, ze sprzętem za 750 tys. zł i będzie dowoziła również, oprócz swoich działań edukacyjnych, dzieci do szkół na terenie tej gminy? Co jest złego w tym, że inna fundacja kupuje sobie siedzibę w centrum miasta po to, żeby wolontariusze dalej udzielali bezpłatnych korepetycji dla dzieci, których na to nie stać”?
Hoy Es Adios
3 LUTEGO 2023
9:37
„Na nauczycielskim forum w najlepsze trwa nagonka na nauczycieli i dzieci ze szkół niepublicznych”.
Na wszelki wypadek (ze strachu?) nie ruszają szkół niepublicznych związanych z lewicą: Zespołu Społecznych Szkół Ogólnokształcących „Bednarska” im. maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie. To trzy licea i dwie podstawówki, nauki pobiera tam progenitura pookrągłostołowej lewicy.
Kobieta marginesu
3 LUTEGO 2023
1:03
„W Kościerzynie 14-letnia wolontariuszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podczas zbiórki datków została zaatakowana przez agresywną kobietę”.
Nie sposób tego nie potępić, nie wiemy jakie były motywy, czy była psychicznie zrównoważona? Ale od tego daleka droga do deifikacji WOŚP.
Anarchista Marek Kurzyniec, w latach 80. działacz antysystemowego, ekologicznego ruchu Wolność i Pokój, mówił w wywiadzie dla pisma „Lampa” z 2004 roku o roli Owsiaka w całej tej układance następująco:
„Bo faktycznie w podziemiu jedyną formacją, która z punktu widzenia niezależnego, niekoncesjonowanego zajmowała się ekologią, toczyła różne dyskusje na ten temat i podejmowała konkretne działania, była Wolność i Pokój. Oczywiście frakcja ekologiczna, bo WiP jako taki był złożony. Po wyjściu z podziemia okazało się, że jest mnóstwo instytucji, taki Polski Klub Ekologiczny albo stowarzyszanie »Wolę Być« założone przez pismo »Na Przełaj«, czyli pion młodzieżowy PZPR, czyli Jurek Owsiak”.
Jak i dlaczego taka koncepcja powstała, mówił bardzo ciekawie w 2013 roku w „Kulisach manipulacji” pisał sowietolog Jerzy Targalski:
„W latach 80. to były grupy, które się wymykały bezpiece, ale nie prowadziły działalności politycznej. Tego typu zjawisko było charakterystyczne dla młodzieży w całym obozie. I trzeba powiedzieć jasno, że mniej więcej w pierwszej połowie lat 80. KGB zdało sobie sprawę, że traci kontrolę i że dotychczasowe metody indoktrynacji są absolutnie bezużyteczne. Dlatego, że to nie chodzi o to, że młodzi ludzie przechodzą do opozycji. Oni po prostu nie słuchają. I Komsomoł zostaje bez członków. Dlatego pojawiła się potrzeba objęcia patronatem i skierowania we właściwą stronę tych grup nieformalnych, które się wtedy rodziły”. Instrukcja KGB była wyraźna. Od 1986 roku. Komsomoł miał wszystkie takie grupy brać pod swoje skrzydła, chronić, ale jednocześnie kontrolować… wykorzystać, skierować tam, gdzie władza chciała”.
Tezy Targalskiego za oszołomskie uznane zostały wówczas, gdy Owsiak zyskał w III RP status świętego. Ale, co ciekawe, w okolicach roku 1989 pojawiały się także w „Gazecie Wyborczej”. W książce Owsiaka „O sobie” z 1999 roku odnajdujemy opis, jak koło 1989 roku wściekły „Juras” wpada do owej redakcji, by dopaść Adama Michnika. Zdenerwował go artykuł jednego z dziennikarzy o tym, jakoby w PRL miał rozmiękczać młodzież i to „było niemal jakieś zadanie odgórne”. A lansowane w latach 80. w Polskim Radiu przez Owsiaka Towarzystwo Chińskich Ręczników było „wentylem” na bitą przez ZOMO Pomarańczową Alternatywę. „Pojechałem do »Gazety Wyborczej«. Jak burza tam wpadłem” – wspominał Owsiak. „Spadaj. Gdzie jest szef?” – wołał do portiera. Scenka ta dziś wyda się czytelnikom „GW” nieprawdopodobna. Wówczas jednak dla ludzi podziemia te słowa o Owsiaku były czymś na tyle oczywistym, że w jeszcze nie całkiem jednorodnej politycznie „GW” artykuł spokojnie przeszedł.
Pisze Dariusz Chętkowski m.in.:
„…następni w kolejce do pozbycia się ze studniówki są rodzice…”
Już raz przywoływałem w swoim komentarzu ten fragment jako punkt wyjścia do głębszej analizy, ale uznałem, że dysponuje za mało za małą ilością danych aby wygłaszać tak kategoryczne sądy.
Why?
Bo jeżeli studniówka miałaby się odbyć w liceum dla dorosłych, to w przypadku kiedy rozpiętość wieku maturzystów byłaby bardziej niż spora i ta różnica miałaby swoje odzwierciedlenie w wieku rodziców. A jeżeli do tego, wśród maturzystów znajdowałyby się osoby repetujące ( nawet wszystkie klasy) to wizyta rodziców, którzy chcieliby publicznie – przy okazji studniówki – okazać swoją dumę, jakich to mądrych dzieci się dochowały, mogłaby się wiązać z pewnym ryzykiem.
Jakim?
Samym rodzicom zamarzyłaby się studniówka, bo kiedy byli młodzi…
Tak na marginesie, moja siostra miała studniówkę z kilkunastoletnim poślizgiem.
Były to rok 1982, czyli czas stanu wojennego i jak niektórzy zapewne pamiętają, w studniówkach z tamtego roku, nie tylko nie mogli uczestniczyć rodzice, ale i nauczyciele, a sam Wojciech Jaruzelski podjął osobiście decyzję, że studniówki mogą się odbywać nawet bez samych maturzystów.
@Mauro Rossi
No Targalski to wyjątkowy autorytet … 😉 Syn kierownika Katedry Historii Partii przy KC PZPR, później, gdy był z tatusiem, radcą ambasady PRL i dyrektorem Ośrodka Kultury Polskiej, w Sofii i chodził do radzieckiej szkoły swoim polskim kolegom(i nie tylko!) ponoć mówił, że chce być … dobrym komsomolcem 😉
wladimirz
3 LUTEGO 2023
12:31
„No Targalski to wyjątkowy autorytet … Syn kierownika Katedry Historii Partii przy KC PZPR, później, gdy był z tatusiem, radcą ambasady PRL i dyrektorem Ośrodka Kultury Polskiej, w Sofii i chodził do radzieckiej szkoły swoim polskim kolegom (i nie tylko!) ponoć mówił, że chce być … dobrym komsomolcem”.
To jak byś krytykował Adama Michnika za przekonania komunistyczne jego rodziny odmawiając mu ― z tego powodu ― zasług opozycyjnych. To wszystko, co piszesz o Targalskim być może, ale jest faktem, że nawet formalnie będąc jeszcze w PZPR od końca lat 70. współpracował z KOR. Później był redaktorem bezdebitowego dwumiesięcznika „Obóz” poświęcanego krajom komunistycznym oraz sowieckim republikom; był poliglotą, znał wiele języków. Każdy kto zna realia wie jakie to było ryzykowane zajmowanie się w PRL sowietologią i krajami komunistycznymi. W drugiej połowie lat 80. Targalski przebywał na emigracji, współpracując z sekcją polską Radia Wolna Europa.
@Mauro Rossi
A potem, będąc dzieckiem kacyka z KC PZPR czyli „dzieckiem resortowym” Targalski zaczął z p.Kanią pisywać KOMERCYJNE zniesławiające książki (w oparciu o matriały SB) o innych ludziach, których rodzice w PRL nie byli tkaczkami czy betoniarzami-zbrojarzami 😉 Zresztą o dzieciach Albina Siwaka mógłby napisać, czego akurat nie zrobił … 😉 BTW skąd wiesz, że nie był agentem KGB/GRU, skoro miał takie młodzieńcze marzenia – ONI swoich agentów nie ujawnili … 😉 Skądinąd tatuś Targalskiego miał(z racji funkcji!) dostęp do TAKICH archiwów PPR/PZPR, jakich nawet(!) rodzina Michnika nie miała … 😉
Garnek mataczy…
Z Ministerstwa Edukacji i Nauki środki finansowe będą szły tylko i wyłącznie do organizacji, które robią dobre rzeczy – powiedział Przemysław Czarnek, pytany o kontrowersje wokół programu „Willa plus”. – Nie do lewackich organizacji, które promują neomarksizm i psują młode pokolenie – dodał. Ministra edukacji bronił podczas konferencji premier Mateusz Morawiecki.
No bo przecież zapluty kuternoga to „samo dobro” – i co im zrobisz?
Przy okazji balów maturalnych wypada zadać to pytanie.
Najpierw wstęp.
Minister Czarnek. Niby nauczycielem w szkółach podstawowych i średnich nie jest, ale jako minister może być nazwany „nauczycielem nauczycieli.
I czy na kanwie tego faktu, nie powinien się spodziewać, że zostanie zaproszony przez grono pedagogiczne i uczniów na taką studniówkę?
Problem jest złożony.
Minister, w niektórych szkołach – zdominowanych przez nauczycieli przynależących do struktur ZNP – na pewno chlebem i solą nie byłby witany, ale już w rodzinnej Lubelszczyźnie moim zdaniem jak najbardziej.
Zresztą wydaje mi się, że w przypadku gdyby studniówka była organizowana w konwencji balu maskowego, to nawet w Warszawie, czy Łodzi, minister mógłby zaszczycić swoją obecnością, tę ważna w życiu każdego ucznia uroczystość i dodać jej dodatkowego splendoru, a może i czegoś więcej…
…bo na przykład nie jest wykluczone, że po najbliższych wyborach Przemysław Czarnek będzie miał moc sprawczą podczas dzielenie środków na oświatę (na przykład jako wiceminister) i pamiętając, gdzie i jak był witany podczas studniówki, może się kierować właśnie tymi wspomnieniami w trakcie rozdysponowywania środków:
Tu był zajeb…. damy więcej; a w mieście K. damy mniej, bo było bardzo przeciętnie…
…a tym damy normalnie, bo tam nie byłem.
Świnie chrumkają przy korycie, a maupy wyją.
W Ameryce Południowej jest taka fauna. Ale nie pisia.
Nawet świnię ten koncert przypomina.
https://www.youtube.com/watch?v=PYar0dkZ6v8
@Mauro Rossi
Targalski chciał tym dobrym komsomolcem zostać w roku 1969 (!!!), a więc i PO marcu i PO Czechosłowacji 😉
Na marginesie
3 LUTEGO 2023 16:45
Nick Na marginesie pisze, że chrumka przy korycie, ale dlaczego siebie nazywa świnią…
Donald Tusk na temat garnka: w głowach im się poprzewracało.
• Przemysław Czarnek przekazał 40 mln zł 42 organizacjom z przeznaczeniem na wybudowanie lub nabycie willi i apartamentów
• Zwycięzcami konkursu są organizacje pozarządowe związane z Prawem i Sprawiedliwością lub Kościołem katolickim
• – Czarnek, nauczycielom błagającym go o choćby minimalne podwyżki, powiedział: mamy wojnę, więc musimy poczekać – wytknął w najnowszym nagraniu Donald Tusk
https://natemat.pl/466730,donald-tusk-o-czarnku-i-morawieckim-w-glowach-sie-poprzewracalo
No przecież pisałam o tym już dość dawno…
Polska cerkiew wspiera Moskwę. I dlatego blogowy kukuła gdacze za Rosją. Piąta kolumna…
Metropolita Sawa złożył gratulacje zwierzchnikowi rosyjskiej Cerkwi. I wybuchł skandal, bo z okazji 14. rocznicy intronizacji nie tylko śle Cyrylowi „najserdeczniejsze i braterskie pozdrowienia”, ale też pisze o sytuacji w Ukrainie.
„Podczas Waszej patriarchalnej posługi Rosyjski Kościół Prawosławny zajaśniał trudami Waszej Świątobliwości ożywieniem duchowym, służąc jako przykład dla innych. Wróg wiary nie lubi stabilności Kościoła, stara się go zniszczyć. Dobitnie świadczy o tym to, co wydarzyło się na Ukrainie. Jednak Moc Boża jest wielka, jest niezwyciężona. Głęboko wierzymy, że zło, które niszczy Boski organizm kościelny, zostanie zniszczone przez Zwycięzcę śmierci i piekła, Chrystusa” – pisze metropolita Sawa w liście zamieszczonym na stronie Cerkwi Patriarchatu Moskiewskiego.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2200462,1,polska-cerkiew-wspiera-moskwe-zyczenia-dla-patriarchy-cyryla.read?src=mt
Na marginesie
3 LUTEGO 2023 16:45
Nick Na marginesie okrutnie się wyżywa na aresztowanym wiceministrze PO. Nie ma powodu, 600 baniek w grze, cóż to jest, to grosze… A poza tym, wygra Tusk, uwolni niewinnego i uczciwego.
Dlaczego nick Na marginesie baniaka z PO nazywa garnkiem z PiS-u?
Nastolatki wobec pornografii cyfrowej:
https://www.nask.pl/pl/raporty/raporty/5077,Raport-Nastolatki-wobec-pornografii-cyfrowej.html
Mauro Rossi
3 lutego 2023
10:32
„Min. Czarnek w Polskim Radiu 24 odpowiada na krytykę Krystyny Szumilas i Katarzyny Labnauer….”
Kpi w żywe oczy…ale do czasu…niech uważa co mówi i nie zapomina że może usłyszeć:
„Masz prawo do zachowania milczenia. Jeśli rezygnujesz z tego prawa, wszystko, co od tej pory powiesz, może zostać użyte w sądzie przeciwko tobie.”
Mauro Rossi
3 lutego 2023
15:19
„To wszystko, co piszesz o Targalskim być może, ale jest faktem, że nawet formalnie będąc jeszcze w PZPR od końca lat 70. współpracował z KOR. ”
Faktem jest że w odpowiednim momencie przeskoczył „barykadę”.
Kolejny Konrad Wallenrod.
Sprostowanie
Rządowe (moim zdaniem opartyjne) TVP Info próbuje wybielić ministra Przemysława Czarnka za projekt „willa plus”. W materiale: „Fundacja otrzymała zamek. W radzie Dulkiewicz, Sutryk i Kowal” dowodzi, że PO robiła to samo i założonej w 2001 r. fundacji Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego we Wrocławiu, w 2014 r. przekazała zamek w Wojnowicach.
I to jako darowiznę, dla swoich. Dowodem dla TVP Info są nazwiska z rady fundacji „znajdują się liczni politycy współpracujący z Platformą Obywatelską: Paweł Kowal, Aleksandra Dulkiewicz, Rafał Dutkiewicz i Jacek Sutryk. A także: Adam Boniecki, Cezary Przybylski, Urszula Doroszewska (ambasador RP w Wilnie) i Jarosław Obremski. Kiedy Samuel Pereira wrzucił to na Twittera, internauci nie zostawili na nim suchej nitki: „W tej fundacji jest też Kancelaria Prezydenta RP i MSZ, dlaczego tak głupio manipulujesz aktywisto partyjny?”, „Tyle dni szukałeś i jak zwykle znalazłeś kapiszona. Najgorsze, że na takie kapiszony z podatków idzie ponad 2 mld zł” i jeszcze: „Jedni przekazali zamek po 13 latach działalności, inni pieniądze na zakup budynku po trzech dniach działalności”.
Kolegium Europy Wschodniej wydało oświadczenie, że nie prowadzi działalności politycznej, a wspierają je m.in. MSZ, MKiDN, UE in NATO.
Rafał Eysymontt, prezes Stowarzyszenia Historyków Sztuki Oddział we Wrocławiu jest mocno wzburzony „aferą” rozkręconą przez TVP Info wokół Zamku w Wojnowicach. Do 2014 r. to ono go użytkowało, a oddało, bo rok w rok trzeba było do niego dopłacać: – Niewielki hotel na trzydzieści kilka miejsc nie był w stanie zarobić na utrzymanie i ogrzanie całego obiektu.
Od różnych ciekawych, fajnych konferencji, które tam organizowali ważniejsze były wesela.
-Kiedy Kolegium Europy Wschodniej dostawało zamek to raczej traktowane jako organizacja związana „z prawą stroną” sceny politycznej – mówi Eysymont. – A zamek do dziś jest wyposażony w meble i dzieła sztuki należące do Stowarzyszenia Historyków Sztuki. I to jest najlepsze miejsce dla tych przedmiotów.
Czarnek w ramach konkursu organizowanego przez MEiN na zakup kilkunastu nieruchomości dla organizacji związanych z PiS, Kościołem albo prawicą przeznaczył 40 mln zł. Ich listę na portalu tvn24.pl. opublikowali Justyna Suchecka i Piotr Szostak.
Marzyliście kiedyś o willi albo wygodnym apartamencie?
https://twitter.com/donaldtusk/status/1621492773072375810
Że garnek łże jak bura suka? To nic nowego!
Na portalu tvp.info – w kontekście programu „Willa plus” – pojawił się tekst przypominający o przekazaniu fundacji Kolegium Europy Wschodniej zamku przez ministra z PO. Do artykułu odniosła się sama organizacja, która zaapelowała o sprostowanie nieprawdziwych i nieścisłych informacji.(…)
Wśród beneficjentów programu znalazła się m.in. założona przez europosła PiS Zdzisława Krasnodębskiego fundacja Polska Wielki Projekt. Otrzymała ona środki na zakup willi na Mokotowie wycenionej na 5,5 mln zł.
Dotacji nie dostała natomiast m.in. Fundacja Po Skrzydła, która zajmuje się profilaktyką zdrowia psychicznego. Organizacja ta wnioskowała o wiele mniej pieniędzy, niż otrzymała np. Polska Wielki Projekt – o 88 560 złotych. – Wniosek został oceniony pozytywnie, natomiast dofinansowania nie otrzymaliśmy, mimo że kwota na tle innych była dość drobna – powiedziała na antenie TVN24 przedstawicielka fundacji Żaneta Rachwaniec. (…)
Przemysław Czarnek atakował: „Oni przekazywali 10 milionów złotych na zamek plus bez jakichkolwiek zobowiązań, który dziś jest hotelem, a w Radzie Fundacji są Kowal, Dutkiewicz, Sutryk”.
Słowa ministra edukacji skomentowała Katarzyna Lubnauer. „Fundacji, która nie ma fundatorów prywatnych, tylko instytucje, w Radzie są ich przedstawiciele: Województwo dolnośląskie – wojewoda Obrembski, Miasto Gdańsk – Prezydentka Dulkiewicz. Miasto Wrocław – Sutryk itd. Fundacje z willami od Czarnka mają prywatnych: np. Krasnodębski, Dworczyk” – podkreśliła.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,29428440,tvp-probowalo-bronic-rzadzacych-ws-willi-plus-atakujac-opozycje.html#do_w=46&do_v=723&do_st=RS&do_sid=1017&do_a=1017&s=BoxNewsImg9&do_upid=723_ti&do_utid=29428440&do_uvid=1675421056544
Komentarz z sasiedniego blogu:
Jagoda 3 LUTEGO 2023 12:47
PiS jest jak Episkopat. Stawia na nieruchomości. Partia rządząca przygotowuje się na chude lata i wyciąga pieniądze z budżetu na gigantyczną skalę. Dlaczego to robi? Bo może. I wie, że przegra wybory.
https://www.wojskonews.pl/article,dominika_wielowieyska_studio_nagran_sowa_i_przyjaciele_jest_puste_wiec_pis_siegnie_po_pokazowe_zatrzymania.html
„PiS jest jak Episkopat”.
Jeżeli kogoś dziwi, że wbrew wszelkim podłościom jakich dopuszcza się rządząca szajka poparcie nie tylko im nie spada, ale nawet rośnie, to powinien zrozumieć sens powyższego zdania.
Przez setki lat, w których krk dopuszczał się większych łajdactw, skutecznie wmawiano „wiernym”, że krk jest „świętym kościołem grzesznych ludzi”.
Grzeszność pojedynczych ludzi czy grup nie znosiła świętości krk.
Wyznawcy PiS, bo tak ich trzeba nazywać, motywowani są właśnie tym przesłaniem. Dla nich prawdą objawioną, nieustannie sakralizowaną przez ePiSkopat i zastępy proboszczów jest to, że PiS dba o nich i o kraj. Na tym polega jego „świętość”. Pilnowanie własnego koryta, grabież, to tylko „grzeszność ludzi świętej partii”.
Nie bez powodu najbardziej przywiązani do pislamu są „wierni” krk.
W takim schizofrenicznym myśleniu byli i są „formowani” członkowie krk. Słowo „formowani”, według jednej sztancy, jest tym właściwym określeniem.
I nawet jak społeczeństwo się zlaicyzuje, to oni i tak będą mieli dość środków, żeby je trzymać za gardło.
Dlaczego rujnują kraj?
Bo mogą.
Dlaczego widzimy i potępiamy kunktatorstwo Zachodu w sprawie wojny w Ukrainie, a nie potępiamy kunktatorstwa tych wszystkich w obozie demokratycznym, którzy nie chcą jasno powiedzieć kto i co tak skutecznie demoralizuje polskie społeczeństwo?
Formuje na wzór rosyjskiego.
Kobieta marginesu
3 LUTEGO 2023
16:40
„Garnek mataczy… Z Ministerstwa Edukacji i Nauki środki finansowe będą szły tylko i wyłącznie do organizacji, które robią dobre rzeczy – powiedział Przemysław Czarnek, pytany o kontrowersje wokół programu „Willa plus”.
Ta „willa plus” to będzie siedzibą fundacji Polska Wielki Projekt. Ty masz w oczach dolarówki i tą miarą osadzasz każdego. Żadnych uwag merytorycznych tylko te dolarówki. Porównaj, link niżej, ubiegłoroczny kongres Fundacji Polska Wielki Projekt (już jedenasty) z aktywnością intelektualną opozycji, po czym skorzystaj z okazji do żenującego milczenia.
https://wszystkoconajwazniejsze.pl/pepites/xii-kongres-polska-wielki-projekt-10-12-czerwca-2022-roku-w-warszawie/
Krytyka sposobu rozdysponowania funduszy przez Czarnka zyskałaby na wiarygodności, gdyby krytykanci przypomnieli ile i jakich funduszy przyznano za poprzednich rządów NGOsom o innym profilu ideologicznym niż rządząca formacja, np. organizacjom patriotycznym czy katolickim.
Płynna rzeczywistość
3 LUTEGO 2023 21:23
Ha, gdyby PZPR i „Solidarność” przekazały nam, a nie klerowi, ok. 100 mld, dziś to ok. bilion, to można by pomarzyć…
To nauczycielskie forum jest pełne ohydnej nienawiści do nauczycieli i dzieci ze szkół niepublicznych.
Ci nauczyciele, te dzieci robią coś wielkiego dla edukacji.
PO-PSL-SLD nie wspierały ich, mając przez tyle lat władzę, przeciwnie, rzucały kłody pod nogi.
Jak nauczyciel może tak ohydnie nienawidzić innego nauczyciela? Jak może tak szczuć na dzieci z niepublicznych szkół?
Zapomnieliście, że PZPR i „Solidarność” dały nie szkołom, a klerowi ok. 100 mld, dziś to ok. bilion?
Szkoły niepubliczne muszą mieć wsparcie od państwa, w nich dzieją się wielkie edukacyjne zmiany, one pokazują, że można inaczej niż w szkołach publicznych.
Może dlatego tak przerażająca nienawiść nauczycieli do swoich kolegów ze szkół niepublicznych.
Proszę bardzo, zagryźcie się, ale co wam winny dzieci?
Złodziejstwo – tak internauci kwitują przepływ hojnych dotacji z resortu ministra Przemysława Czarnka do organizacji związanych z PiS. Portal TVN24, który nagłośnił sprawę, nazwał to programem Willa Plus, bo publiczne pieniądze mają pójść na zakup nieruchomości. W świetle prawa nie ma jednak mowy o złodziejstwie, bo rząd PiS zmienił przepisy, by to sobie umożliwić. Czy nowa władza będzie mogła odzyskać ten majątek dla budżetu państwa?
(…)
Co ciekawe, wnioski aż 8 z 12 organizacji, którym Przemysław Czarnek dał pieniądze na nową siedzibę, zostały początkowo ocenione negatywnie przez ekspertów Ministerstwa Edukacji i Nauki.
https://natemat.pl/466673,czy-nowa-wladza-moze-odkrecic-program-willa-plus-dla-pis
Przerażające zdurnienie wydmuszek, które udają nauczycieli na tym blogu. No cóż, podobno głupota nie boli, a stary dureń to wyjątkowo przykry widok.
Na marginesie
4 LUTEGO 2023 14:58
Nick Na marginesie znowu o sobie samokrytycznie. To wyjątkowo budujący widok, gdy tak się kajasz.
Na marginesie
4 LUTEGO 2023 14:45
Złodziejstwo – tak internauci kwitują przepływ hojnych dotacji dla kleru – chodzi o 100 mld, jakie PZPR i „Solidarność” dały klerowi (Komisja Majątkowa).
Daremne oskarżenia.
Komuniści tak hojni dla kleru mają dziś kogo innego do bicia: dzieci z niepublicznych szkół.
Garnek rozdaje cudze pieniądze na „budynki biurowo-usługowe”, okradając przy tym dzieci
W ostatnim czasie w mediach zrobiło się głośno na temat willi, którą Fundacja Polska Wielki Projekt zamierza zakupić za 5 milionów złotych z dotacji otrzymanej z programu MEiN. Tymczasem TVN24 pisze o organizacjach, które pieniędzy nie otrzymały, choć o nie wnioskowały. To szkoły terapeutyczne i specjalne, które potrzebują pieniędzy na sprzęt do rehabilitacji i terapii dla swoich uczniów.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,29432273,willa-plus-zabraklo-na-sprzet-do-rehabilitacji-uczniow-lista.html#do_w=46&do_v=723&do_st=RS&do_sid=1014&do_a=1014&s=BoxNewsImg5&do_upid=723_ti&do_utid=29432273&do_uvid=1675518432158
Wybrany komentarz:
Spasione a nienażarte świńskie pomioty
Wiele kat temu organizowałam studniówkę w szkole moich dzieci w publicznym liceum, bardzo znanym w Krakowie. Dostałam listę oczekiwań ze strony szkoły: najlepiej taka knajpa jaką akceptuje szkoła , konieczne drukowane zaproszenia dla wszystkich nauczycieli, wymagana obecność odpowiedniej liczby rodziców do odpowiedniej godziny, brak alkoholu, pokrycie przez uczniów kosztu udziału nauczycieli – wszystko to, bo to impreza szkolna. Nie dostałam wsparcia ze strony szkoły: sekretariat nie będzie pobierał od uczniów pieniędzy (rodzice niech to robią), szkoła nie będzie przechowywać tych pieniędzy (rodzice niech to robią), szkoła nie podpisuje umowy z restauratorem (rodzice niech to robią)- bo to nie jest impreza szkolna. Najwyższy czas zdecydować że to nie jest impreza szkolna.
@Krakowianka
To niech ME(i)N/kuratoria to PUBLICZNIE ogłoszą – studniówka poza szkołą(!) to prywatna(!) impreza … 😉 Na razie, niezależnie od rządzącej partii, ogłaszają coś wręcz przeciwnego, szczególnie w kontekście odpowiedzialności za różne incydenty na studniówkach i ich konsekwencje ..
Ryszard Kubaszko
patriotycznym? To wy macie monopol na patriotyzm?
katolickim? Wystarczy Caritas, katechezy w szkole, państwowe emerytury dla kleru, Rydzyk, Świątynia Opaczności Bożej, itp.
Naprawdę dobry argument, gratuluję inteligencji! „Za poprzedniej władzy złapano jednego wiceministra na noszeniu drogiego zegarka, a drugiego na konsumpcji ośmiorniczek z Lidla, to my teraz możemy sobie z państwowego porozdawać wille.”
@Krakowianka
Rozumiem, że przy organizacji studniówek różne wątki mogą być dyskusyjne (wybór miejsca, sprawa alkoholu, teoretycznie gdy organizatorem są rodzice, to nauczyciele nie ponoszą żadnej odpowiedzialności, ale gdyby stało się coś b.poważnego, to chamskie uwagi pod adresem nauczycieli by padały, choćby w mediach społecznościowych). Ale nie rozumiem jednego – tego pisania z wyrzutem „pokrycie przez uczniów kosztu udziału nauczycieli”. To nie jest impreza na którą nauczyciel może sobie tak po prostu przyjść, wypić tyle ile miałby ochotę i podrywać każdą laskę, która mu się spodoba. Nauczyciele przychodzą tam trochę z grzeczności, bo taka jest tradycja, jedyna impreza tego rodzaju, którą spędzają z ludźmi, którzy przy nich dorastali. I są przez uczniów zaproszeni.