Religia – przedmiot obowiązkowy

W statucie jednej z podstawówek znalazł się zapis, że religia jest przedmiotem obowiązkowym. Zażalenie do kuratorium złożyła Fundacja Wolność od Religii. Szkołę skontrolowano, ale nie znaleziono żadnych podstaw do usunięcia tego zapisu (info tutaj).

Bardzo ciekawe jest uzasadnienie decyzji. Po pierwsze, podstawówka nie jest rejonowa, więc można tam nie posłać dziecka. Po drugie, wg MEN szkoła nie jest instytucją świecką, więc ma prawo wychowywać przez religię (odpowiedź kuratorium tutaj). Skoro nie jest biała, to może być czarna (to już mój komentarz, gdyż ostatnio myślę kolorami).

Nie wiem, co na to moja dyrekcja, ale chciałbym jej zaproponować coś podobnego. Otóż niech wprowadzi do statutu naszego liceum zapis, że etyka jest tutaj obowiązkowa. Sporo kolegów jest mi winnych przysługę, więc daję gwarancję, że w głosowaniu rady pedagogicznej zapis przejdzie. Potem zapewne Fundacja Wolność od Etyki złoży stosowne zażalenie, a kuratorium skontroluje nasz statut i niewątpliwie nie znajdzie tam nic złego. Przecież liceum nie jest obowiązkowe, nie ma rejonizacji, więc jak się komuś nie podoba obowiązkowa etyka, niech tu nie przychodzi. No i wg prawa oświatowego szkoła nie jest instytucją religijną, więc może wychowywać metodami filozoficznymi.