31 marca – strajk nauczycieli
O przystąpieniu szkoły do strajku dyrektor dowiedział się już w zeszłym tygodniu, natomiast o liczbie strajkujących dopiero dzisiaj rano. Ok. godz. 10 dane te powinny spłynąć także do ZNP, o 11.00 powinna je poznać cała Polska (info tutaj oraz tutaj).
Dyrektorzy wprawdzie nie wiedzieli oficjalnie, ale przecież powinni znać nastroje wśród swoich pracowników i orientować się, czy protest będzie masowy. Jest to ważne, ponieważ na szefie spoczywa obowiązek zapewniania opieki dzieciom. W niejednej szkole sugerowano uczniom, aby zostali w domu. Tak było w podstawówce mojej córki, w podstawówce córki koleżanki i w wielu innych łódzkich placówkach.
Niektóre szkoły mocno zaangażowały się w protest, inne słabo, a jeszcze inne wcale. W moim liceum uczniowie spodziewali się, że dzisiaj nie będzie żadnych lekcji. Sporo osób 10 dni temu było na wagarach. Jak próbowałem rozmawiać o tym z rodzicami, to usłyszałem, abym dał spokój, bo dzieci są tak dumne z tego, że nie były w szkole, iż nie wolno w nich zabijać niezależności. Niech i tak będzie.
Uczniowie spodziewali się, że podobnie niezależni i zdolni do buntu będą ich nauczyciele. Niestety, po burzliwej dyskusji zwyciężyła opcja, że nie strajkujemy. Niektórzy zgłosili stanowisko odrębne, co zostało zaprotokołowane, ale większość była na „nie”. Uczniowie zaczęli patrzeć na nas z pogardą. Pokazaliśmy im, do czego jesteśmy zdolni – to znaczy do niczego. Popieramy strajk, ale sami nie strajkujemy – czyli dupa. Dużo wody upłynie w Wiśle, zanim uda nam się odzyskać autorytet. Jeśli komukolwiek w szkole należy się nagana, to raczej nam, nauczycielom. Uczniowie mają więcej ikry.
Komentarze
@Gospodarz
Miał być obstalowany u Broniarza&ZNP strajk to jest, ale tyle razy już zmieniali cele i powody, że nauczyciele w szkołach już nie wiedzą przeciw czemu i za czym strajkują oficjalnie, a za czym nieoficjalnie … 😉
Ponieważ opozycja (PO i Kropka Nowoczesna vel Nowobogacka) nie przedstawiły SWOICH programów edukacyjnych (to nie to samo, co krytyka WSZYSTKIEGO co robi PiS!), to strajk jest o kasę i STOŁKI w MEN dla skrajnie niekompetentnych, aroganckich, pazernych i leniwych paniuś w rodzaju wielopartyjnej byłej gwiazdy PiS Kluzik-Drożdżówki, , żony własnego męża Hall, nieudanej europosłanki Szumilas, oraz ich przybocznych Berdzik czy Augustyn – one już rządziły i pokazały SWÓJ STYL. Może też chodzić o stołek MEN dla „okrągłej” p.Lubnauer z .N, która chce całą oświatę sprywatyzować … 😉
@Gospodarz
>Jeśli komukolwiek w szkole należy się nagana, to raczej nam, nauczycielom. Uczniowie mają więcej ikry.<
Uczniowie generalnie lubią nie chodzić do szkoły, szczególnie gdy mają "słuszny" pretekst – vide przysłowie "Paluszek i główka …. " 😉
@ belferxxx
Sorry, ale bzdety pleciesz, prosto z przekazu dnia pewnej partii. Ten strajk jest ogólnym wyrazem niezadowolenia nauczycieli z przedmiotowego traktowania przez władzę – wprowadzania naukowo, racjonalnie nieuzasadnionych, a bardzo radykalnych i kosztowanych zmian w szkołach. Te zmiany uderzą w zatrudnienie nauczycieli, wyrzucone zostaną gigantyczne pieniądze na zmiany formy szkoły – zamiast na nowoczesne kursy dla nauczycieli, modyfikowanie podręczników w stronę nauki zrozumienia a nie pamięciowej, na szafki dla uczniów czy materiały szkolne – typu rzutniki czy papier, na które wiecznie muszą się składać rodzice.
Poprzednia władza też tego do końca nie dopilnowała – ale przynajmniej mieliśmy kierunek zachód, a nie średniowiecze – obowiązek szkolny dla 6-latków, darmowe podręczniki, wywalenie śmieciowego jedzenia ze szkół, powolne próby unowocześnienia programu (wraz z wprowadzeniem nowych podręczników).
A teraz mam zaufać ludziom, którzy promują paranaukę smoleńską, prymitywny pseudo-patriotyzm, czy (np. minister nauki) szukanie wszędzie resortowych dzieci? To ma być fundament nowego programu szkolnictwa? Wynocha za wschodnią granicę!
panie Gospodarzu, pan tak seio? Uczniowie w mojej szkole (nie strajkuje) są niezwykle rozczarowani cyt”a w…. jest strajk, a my musimy chodzić do szkoły” Uczniowie poparliby strajk nad uznaniem wyższości Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy, byle tylko mieć dzień off
@p53- przedmiotowe traktowanie? „Poprzednia władza też tego do końca nie dopilnowała”?
Nigdy nie czułam się tak uprzedmiotowiona jak za Kluzik Rostkowskiej. Co do obowiązku szkolnego dla 6-latków- przypominam milion głosów za referendum wywalone do kosza. Przypominam protesty przeciwko ograniczeniu godzin historii. Przypominam zmianę warunków egzaminu gimnazjalnego w trakcie cyklu. I co? Ano nic. Każda wladza ma nas w d… głęboko. A że to sobie ubierze w bardziej bogoojczyźniany anturaż, czy będzie wymachiwac flagą z żółtymi gwiazdkami to nie ma żadnego znaczenia. Reforma goni reformę, a Broniarz nagle się obudził. Kijowski się skompromitował to Broniarz miast skakać na manifestacjach KOD-u przypomniał sobie o strajkach. Jakoś nie miał ochoty wtedy, kiedy kopano nas w 4litery z „Odą do Wolności” na ustach.
Ale z jakiego powodu mieliby protestować nauczyciele np. liceów, skoro projekt przedłużenia okresu nauki do 4 lat na tym etapie jest popierany przez ogromną część spośród kadry nauczycielskiej. Wielu belfrów tego szczebla podkreśla, iż przy tak skonstruowanej podstawie, tak obszernym materiale realizowanym na zajęciach rozszerzonych, 3 lata jest zwyczajnie za krótkim okresem, aby móc rzetelnie zrealizować przewidziane treści. Rozumiem ideę w przypadku nauczycieli gimnazjów, bo ci boją się utraty pracy.
@p53
>Sorry, ale bzdety pleciesz, prosto z przekazu dnia pewnej partii. Ten strajk jest ogólnym wyrazem niezadowolenia nauczycieli z przedmiotowego traktowania przez władzę – wprowadzania naukowo, racjonalnie nieuzasadnionych, a bardzo radykalnych i kosztowanych zmian w szkołach. <
Sorry, ale bzdury pleciesz prosto z przekazu innej/innych partii! 😉
Które oczywiście nauczycieli traktowały podmiotowo jak najbardziej, a zmiany wprowadzały racjonalne i uzasadnione naukowo. Np.taka Hall z Kluzik-Drożdżówką i ich przy … boczna Berdzik ze skrajną biurokratyzacją oświaty("ewaluacja", podstawy programowe, IPETY czy wtłaczaniem kolanem całego rocznika 6-latków do nieprzygotowanych szkół wbrew woli rodziców. Te pańcie oczywiście do nauczycieli i rodziców zwracały się z szacunkiem i uwzględniały ich opinie, a płace podnosiły o 10% rocznie … ;-))))))))))))))))))))))))))
@ belfrzyca i belferxxx
Jeśli poprzednio nie było dobrze ze słuchaniem nauczycieli – to trzeba było protestować. Bez pana Broniarza się nie da? Np. we włoszech strajki z zamykaniem szkół zdarzają się kilka razy w roku – tam ludzie są świadomi po co protestować i co to może im dać.
A że protest jest właśnie teraz? Najwyraźniej przynajmniej u niektórych wreszcie miarka się przebrała – bo do zwyczajowego przedmiotowego traktowania, na które nauczyciele pozwalają od lat – doszedł strach przed utratą pracy przez dużą grupę nauczycieli jednocześnie i bezprecedensowe zagrożenie wejściem pseudonaukowej i politycznej ciemnoty do szkoły. A tego akurat za PO nie było.
My dzisiaj mieliśmy rekolekcje. W szkole stawili się wszyscy uczniowie i wszyscy nauczyciele. Nikt nie rozmawiał o strajku. Inaczej mówiąc, wszyscy zdajemy się na opatrzność Bożą, co będzie, to będzie. I w sumie, patrząc na to z boku, sądzę, że mamy rację. Skoro większość społeczeństwa ma ważniejsze i pilniejsze sprawy niż oświata. Mało tego, tak było jest i będzie, to co tu po naszym strajku. Dopóki ludzie nie widzą potrzeby efektywnego kształcenia dzieci, dopóki to nie ma znaczenia przy przyjmowaniu do pracy, to bijemy głową o szklany sufit. Podobnie jak kobiety w walce o równość. Co by nie robiły ich zarobki i status są niższe. Aby zmieniła się oświata musi zmienić się społeczeństwo. Patrząc na to z boku, to jeszcze za wcześnie.
@p53
„bezprecedensowe zagrożenie wejściem pseudonaukowej i politycznej ciemnoty do szkoły”.
A co, konkretnie, masz na myśli?
@p53 to już przekaz o misji i specjalnym statusie zawodu nauczyciela nie jest aktualny? Bo jak dotąd taki był przekaz dnia/roku/ zawsze. Samo dźwięknięcie o strajku (nawiasem, chyba nie znasz procedur, co?) wywolywało słuszne oburzenie poprzedniego jedynie słusznego rządu. A gdzie dobro dzieci??? A gdzie misja niesienia kaganka oświaty?? Ojej ojej. No a teraz nagle i niespodziewanie ci sami, którzy darli włosy z głowy radośnie popierają strajk. Cuda, panie, cuda.
Nie sprawdzałam podstawy programowej, ale czyżby wprowadzono krótki kurs warzenia trucizn, leczenia zdrowaśkami oraz zmieniono globusy na dyski?
Une nie kapują ,że uczniowie pokażą kuku ,za wciskanie do głowy kitu kreacjonistów.Postępu nie zatrzymają żadne podłokietki wodza.A kto na tym straci ,?Hodowcy danieli!!!
Kochani belfrzy! Dopóki, w czasie strajku będziecie zachowywać tak jak się zachowujecie, to takie mendy, złodzieje portfeli jak poseł Pięta będą o Was tak mówić. Cyt.,, Poseł Prawa i Sprawiedliwości krytykuje dzisiejszy strajk nauczycieli. – Jeśliby to ode mnie zależało, wyrzuciłbym tę czerwoną lumpeninteligencję na pysk – mówi w wywiadzie dla dzisiejszego „Super Expressu”.
Jeżeli Słoneczko ludu nowogrodzkiego nie skarci durnia ,to czy nie będzie znaczyć ,żę myśli tak samo?
janadam48, premiera rzekła dziś:
„Jestem przeciwnikiem karania nauczycieli, mają prawo do strajku, pytanie, czy strajk kosztem dzieci jest dobry – podkreśliła Szydło. ”
A ja się smucę, po pierwsze, że premiera jest przeciwnikiem a nie przeciwniczką i po drugie, że po freudowsku ujawniła, że jednak „tam na górze” zastanawiali się nad karaniem. Cała nadzieja, że spadające rankingi poparcia uruchomią w nich trzeźwiącą reakcję obronną a nie atak rozwścieczonego zwierzęcia.
Swoją drogą – nauczyciele powinni sobie dobrze zapamiętać te słowa: „czerwona lumpeninteligencja” i kto ich tak wdzięcznie nazwał.
@janadam48
A co o nauczycielach pisala w GW np.taka Dominika Wielowiejska – moze jezyk bardziej do nowobogackich dostosowany, ale pisala niedawno calkiem, na zlecenie bylej gwiazdy PiSwielopartyjnej Kluzik-Drozdzowki!!!
A teraz GW leje nad losem nauczycieli krokodyle lzy … 😉
@belferxxx, dzięki artykułom Dominisi zaoszczędziłam sporo pieniędzy- przestałam kupować Wyborczą z 5 lat temu i jestem w tym konsekwentna. Dziękuje ci Dominiko, że wyleczyłaś mnie ze zgubnego nałogu.
Jak się wam nie podoba publicystyka Wielowiejskiej, to zamiast niej jako wyrocznię delficką i wzorzec dziennikarskiego Savoir-vivru macie dziś SuperExpress: http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/posel-pis-ostro-wyrzucibym-strajkujacych-nauczycieli-na-pysk-przestan-byc-durniem_974183.html
Mam nadzieję, że żaden uczciwy, porządny polski nauczyciel nie dopuści się tak hańbiącego zachowania, jak zostawienie dzieci bez opieki w szkole, i nie będzie protestował – mówi Stanisław Pięta, z wykształcenia prawnik i nauczyciel akademicki. – Jeśliby to ode mnie zależało, to wyrzuciłbym tą czerwoną lumpeninteligencję na pysk. Ten protest jest podyktowany celami politycznymi i przykro, że są tacy nauczyciele, którzy nie liczą się z dobrem polskich dzieci, polskiej młodzieży. ZNP to postkomunistyczna, progenderowa i prorosyjska organizacja
No cóż, prezydent Czop zaprosił był posła Piętę na kanapę, co ważne – polską kanapę – i oni sobie teraz na niej wesoło podskakują, co im na tej kanapie jakaś durna Dominisia zrobi?
My tu nie mówimy o chamstwie Piety, a o aplikującej do miana kulturalnej dziennikarki, a nawet ach! opiniotwórczej intelektualistki (hehe) Dominice. Pięta jest poza wszelką konkurencją, on stanowi kategorię odrębną- młoty akademickie.
@Płynna nierzeczywistość
Ja ani nie chcę Pięty (jakoś do MEN nie aspiruje!), ani „głosu” byłej gwiazdy PiS wielopartyjnej Kluzik-Drożdzówki (i podobnych paniuś!) Dominisi Wielowiejskiej – dlaczego miałbym walczyć o stołek MEN dla Drożdżówki, bo o to DE FACTO jest ta strajkowa komedia … 😉
Dziennikarze TVN 24 dowiedzieli się, że w szkołach województwa śląskiego dzień przed strajkiem pojawili się policjanci. Byli nieumundurowani i pytali, czy w czasie strajku dzieci będą miały zapewnioną odpowiednią opiekę. Śląska komenda nie chciała tego komentować. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że polecenie wizytowania szkół było nagłe i „przyszło z samej góry”. W jednej ze szkół w Rudzie Śląskiej policjanci nie zdążyli złapać nauczycieli, bo przyszli dopiero wieczorem. Wypytywali więc sprzątaczkę, jak będzie wyglądać strajk. Dzwonili też do przedstawicieli związków zawodowych nauczycieli w Bytomiu z pytaniem o listę strajkujących placówek. Do innych szkół wysyłali maile z pytaniem o organizację strajku. (http://www.tvn24.pl)
Tak jak mialo byc, czyli kompromitacja srodowiska nauczycielskiego. Czy to wina…plci? Kobiety sa mniej bojowe? 😀 Ja tam dzis „strajkowalem”. I tak sie okazalo, ze dostane dniowke, wiec nie przeszkadza mi to.
Dramat! Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Bartosz Marczuk tak się był naczytał Dominisi w czasach, gdy jeszcze nie wiedział, że ona pisuje do antypolskiego polskojęzycznego medium, którego każdy patriota się brzydzi, że całkiem przesiąkł tą pseudointelektualną propagandą!
https://twitter.com/BartoszMarczuk/status/847685432489811970
Ratujcie Bartosza! Niech zejdzie z fałszywej drogi!
(swoja drogą niemal wszystkie wpisy tego ministra świadczą o tym, że Dobra Zmiana polega na wyniesieniu na piedestał Uczonych Wyklętych, Łapaczy Hostii i Ekspertów od Parówek Smoleńskich. Choćby ten wpis: „Niesamowite.Prognoza GUS z X 2014:urodzenia w 2016-349tys, w 17-346. Rzeczywistość: 2016-386 tys, 2017-ok 400.I jak nie wierzyć w polit.rodzinną?” Czy decydującym czynnikiem, że on potrafi napisać coś takiego, jest to, że gościu uczęszczał do szkoły 8-letniej czy to, że z zawodu jest dziennikarzem, takim Gmyzem-Trotylem?)
@Płynna nierzeczywistość
Bartosz Marczuk pracował przed wyborami 2015 w mainstreamowych jak najbardziej DGP i Rzepie jako kierownik działu i zastępca naczelnego redaktora i SAM takie teksty na zlecenie pisywał – nie musiał czytać Dominisi bo teksty obojga, ewidentnie sponsorowane w taki czy inny sposób przez rząd/MEN, miały te same tezy … 😉
@Gospodarz
Czy za wpuszczenie tysięcy nauczycieli – masy szeregowych członków i działaczy ZNP w ewidentnie polityczny,na zlecenie, nieudany strajk, stawiający ich w niekomfortowej sytuacji w relacjach z kolegami, przełożonymi i rodzicami, generujący tysiące konfliktów w szkołach auto tego pomysłu Broniarz poda się do dymisji z lukratywnego (15 bodaj tys. miesięcznie!) stołka, na którym oczywiście wszystkich tych konsekwencji nie ma??? 😉
Czy w ogóle ktoś ZAPYTA o konsekwencje wobec kierownictwa ZNP, które z politycznych, merkantylnych pobudek w taki bigos szeregowych członków ZNP i innych nauczycieli wpędziło???
Ja uważam strajk za udany. Mam dwoje dzieci w wieku licealnym i tylko w jednym liceum zajęcia odbywały się normalnie. Czyli z mojego punktu widzenie – 50%. No dobrze, próbka dwuosobowa nie jest reprezentatywna. Tu jest przykład powodów wycofywania się ze strajku (w województwach PiSowskich?) : http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/strajk-szkolny-w-woj-lubelskim-protest-mniejszy-i-smutniejszy,n,1000196901.html
A tu strajk na śląsku: ‚http://slask.onet.pl/strajk-szkolny-w-woj-slaskim/h9kf09d
„Najwięcej strajkujących jest w Sosnowcu – 98 proc. i Chorzowie – 89 proc. wszystkich placówek oświatowych w tych miastach – mówi dla Onetu Jadwiga Aleksandra Rezler, prezes Okręgu Śląskiego ZNP. – Jestem dumna z tych pracowników, którzy zdecydowali się wziąć udział w proteście. Wiem, że te decyzje zostały podjęte mimo formalnych i mniej formalnych nacisków ze strony dyrekcji, kuratorium i samorządów. Czujemy jednak duże wsparcie ze strony społeczeństwa, a w szczególności rodziców – dodaje.”
@Płynna nierzeczywistość
Jak widać nie jesteś nauczycielem (to już wcześniej momentami przebijało!) – nic nie napisałeś o SWOJEJ szkole. Za to chętnie posłałbyś nauczycieli na SWOJE ideologiczne i polityczne szańce jako mięso armatnie … 😉
Jacku,NH i tak sposobem kopiuj wklej zarobił Pan na tym blogu parę złotych. Jestem zasmucony pańską marną aktywnością i słabym wazeliniarstwem. Obawiam się, że Jaśnie Pan Prezes Wszystkich Prezesów, Wielce Utytułowany Człowiek Wolności może nie być zadowolony z pańskiej aktywności. Tak więc do dzieła, wazeliniarstwo i jeszcze raz wazeliniarstwo.
Rzeczpospolita (Rzepa umarła wraz z odejściem z niej red. Gaudena) podaje za Broniarzem 37% szkół i przedszkoli; http://www.rp.pl/Nauczyciele/303319945-Broniarz-strajkuje-37-proc-szkol-i-przedszkoli.html
Myślę, że na lekcjach j. polskiego można z korzyścią dla uczniów porównać pod względem literackim dwa teksty podające informację, że wg MEN strajkowało 11% szkół, jeden z Rzeczpospolitej ‚www.rp.pl/Nauczyciele/303319902-MEN-strajkowalo-11-proc-przedszkoli-i-szkol.html i ten, z którego swój tekst skopiowała miłosierna cichodajka: ‚http://wpolityce.pl/polityka/333841-nasz-news-kleska-strajku-nauczycieli-z-znp-tylko-11-proc-szkol-uczestniczylo-w-hucpie-broniarza
@Gospodarz
A jak tam miliony podpisów Broniarza – doczekamy się czy będzie udawać, że w ogóle niczego nie zbierał … 😉
@Płynna nierzeczywistość
Sądząc po wynikach (podanych przez GW!) dla W-wy – twierdzy PO, gdzie strajki były popierane przez samorząd, około 200 placówek na ponad TYSIĄC, czyli poniżej 20% to dane MEN są bliższe rzeczywistości!!! Rzepa tylko ZACYTOWAŁA Broniarza … 😉
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,21573871,strajk-nauczycieli-zaprotestowalo-ponad-200-szkol-w-warszawie.html
@Płynna Rzeczywistość
A mnie z kolei zainteresował „ten, z którego swój tekst skopiowała miłosierna cichodajka”, a szczególniej pierwsze zdanie:
http://wpolityce.pl/gospodarka/333784-deutsche-wirtschafts-nachrichten-bije-na-alarm-korytarz-norweski-zagraza-interesom-niemiec-polska-chce-zostac-glownym-hubem-energetycznym-europy
Hit internetu, 446 tys. wyświetleń w tydzień: http://natemat.pl/204941,pis-bierze-odwet-na-burmistrzu-blaszek
Każdy nauczyciel powinien to obejrzeć. Zwracam uwagę na reakcję sali.
„Spór między Niemcami a Polską na szczycie UE o ponowny wybór Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej dotyczył czegoś więcej niż tylko kwestii personalnych.” – przecież to truizm. Jak Pan myśli, dlaczego cala Europa Śr-Wschodnia stanęła murem za Tuskiem? Bo taki sprawny? Czy dlatego, że widzi w tym swój interes? Jaki?
@Płynna Rzeczywistość
To nie PiS wygrał wybory, tylko Amerykanie dozując „taśmy kelnerów” spowodowały rejteradę z Polski i nowe otwarcie. W zapasie było jeszcze kilkaset godzin nagrań, po których słuch zaginął 🙂 , skoro PiS wygrał. Natomiast, jeżeli to się potwierdzi, to cała narracja bierze w łeb – nawet „dziadek z Wehrmachtu” nabiera innych znaczeń. BTW odnośnie zamiłowania do zemsty: nie tak dawno czytałem wspomnienie jednego z polityków PO, o spotkaniu b.premiera z innymi politykami. Jeden z nich, który utracił sympatię, wyszedł do toalety. Jego marynarka spadła na podłogę, a premier Tusk wstał i ostentacyjnie wycierał w nią buty. Nieszczęśnik, po powrocie z toalety widział jedynie dziwne uśmieszki kolegów z PO.
To zacytujmy jeszcze burmistrza gminy Błaszki: Dochodzi do absurdów – jeśli kurator zmusi nas do przerobienia podstawówki dla 16 uczniów na ośmioletnią, to ja tam będę miał dwuzmianowość! Bo w tej szkole jest tylko sześć sal lekcyjnych. Prawda, że urocze? Oczywiście za tym kuratorem stoi USA.
@Płynna Rzeczywistość
Usiłuje Pan stawiać znak równości? Napisałem, że jeżeli ten tekst się potwierdzi, to poparcie dla kolejnych akcji PO et consortes spadną do zera.
@Płynna nierzeczywistość
A po co wójt gminy Błaszki utrzymuje szkołę z 2-3 uczniami w każdej klasie? To nie Bieszczady – po prostu akurat TA szkoła już dawno powinna być zamknięta ze względu na koszty choćby … 😉
Rozpoznanie dokonane. Wszystko jest dobrze.
W moim mieście , 20 tys mieszkańców, wszystkiie szkoły i przedszkola strajkowały.
I nie chodzilo tylko o „reformę”, a byl to wyraz sprzeciwu rządom pisich.
Tak trzymać.
Strajki uważam za sukces. Większość nie strajkowała ze strachu, bo to przecież państwowa robota i nikt nie chce jej stracić. Nauczyciele wiedzą jednak, że zostali przez PiS-owców upokorzeni i są próby, żeby zrobić z nich ideologiczne ramię partii.. To pisowcom się nie uda,
W punkcie wyborczym skreślając za kotarą, nauczyciele nie będą już musieli się bać.
Co tam Jcuś za pieniądze,.ZNP oblicza strajk na blisko 50 %.Te od sl[płaszczenia powiedzą ,że nie było.Ale to co wyczynia nowa wiceminister ,jest godne do opowiedzenia.Wczoraj brylując w telewizorze ,na każde pytanie ,odpowiadała – nie prawda.I nie dopuścił do głosu ,tokując ,słowotocząc ,przerywając ,jak to koleżanka Pięty.potrafi .
@Gospodarz
No i gdzie te MILIONY podpisów Broniarza – jest już 1 kwietnia i się kończy, a tu cisza … 😉
Piękna historyjkach o jabłonkach, gruszach, Broniarzu i gimnazjach:
https://pbs.twimg.com/media/C8PWtF_WAAAo0iZ.jpg:large
Dość rzeczowa analiza sytuacji:
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/strajk-nauczycieli-znp-slawomir-broniarz,32,0,2290976.html
Zwracam uwagę na słowa ministry: „Minister edukacji narodowej Anna Zalewska, pytana o strajk, wielokrotnie w ostatnim czasie podkreślała, że nie jest stroną tego sporu zbiorowego. Zaznaczała, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 1997 r., stroną sporu zbiorowego jest bezpośredni pracodawca, czyli nie jest nim ani samorząd, ani MEN. Bezpośrednim pracodawcą nauczyciela jest dyrektor jego szkoły.”
Oznacza to, że ministra, aktualnie na wycieczce w Edynburgu, ma nauczycieli w […] i w dodatku rżnie głupa, bo gdyby spór nie był z rządem a nie samorządem, to po co te całe dywagacje premiery o planowanych podwyżkach?
@Płynna nierzeczywistość
Strajkowało jakieś 11% placówek (Broniarz teraz wykręca kota ogonem, że 37% tych co wstąpiły w spór zbiorowy 😉 ] – nie jest to porażające, szczególnie że inspirowane i wspierane politycznie – po co sobie głowę zawracać… 😉
A jak tam MILIONY podpisów referendalnych Broniarza&ZNP??? 😉
@Gospodarz
I jak tam MILIONY podpisów Broniarza&ZNP – podobno pół miliona było już dawno – a tu cisza … 😉
I kiedy odwołanie Broniarza za wepchnięcie ZNP w polityczne akcje na zamówienie … 😉
[i]W Raciborzu nie strajkują jedynie cztery przedszkola i dwa zespoły szkolno-przedszkolne.
– Jesteśmy przygotowani na to, żeby uczniowie przyszli do szkoły. 17 nauczycieli jest na stanowiskach pracy, działa świetlica szkolna, działa stołówka, organizujemy zajęcia opiekuńcze i zapewniamy przede wszystkim bezpieczeństwo i opiekę naszym uczniom – powiedziała nam Beata Stępień, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Raciborzu
Inaczej sytuacja wygląda w gimnazjach, te – dosłownie – świecą pustkami. Na 8:00, na lekcje, do Gimnazjum 5 nie przyszedł żaden uczeń. Do raciborskiego G1 przyszedł 1 uczeń, a do G3 ok. 10.[/i]
Jakim cudem do politycznego strajku gimbazy przyłączyły się w takim Raciborzu licea, technika, zawodówki i podstawówki? Czyżby niemiecka piąta kolumna?
Dzisiaj nauczyciele demoralizują dzieci, uczą ich targowickiego zachowania wobec własnej Ojczyzny. Kadra, która organizuje strajki szkolne powinna nazywać się Targowicą – uważa Krystyna Pawłowicz
– Są to działania czysto polityczne, których celem jest podtrzymanie wrzenia i antyrządowego napięcia. Może to służyć przygotowaniu gruntu pod większe zadymy. Nie pogodzili się z przegraną i z wysychaniem źródeł finansowania, dzięki którym kupowali sobie władzę – dodała.
Przyznawać się, a prędko, kto z nauczycieli na nią głosował?
@Płynna nierzeczywistość
Znam nawet miejscowość, w której strajkowało 100% placówek czyli JEDNA. I co z tego??? 😉 W skali Polski strajkowało JEDENAŚCIE % placówek i takimi gierkami tego nie zmienisz … 😉
Biorąc pod uwagę źródło informacji, że w strajku brało 11 procent placówek, jest ona równie wiarygodna jak to, że Szydło …ła po Oświęcimiu z przepisową prędkością 50 km/h, a kierowca cienkocienko „nie włączył kierunku” i w dodatku słuchał muzyki.
Weźmy pod lupę taką informację: Strajk szkolny odbywa się m.in. w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Dąbrowie Górniczej-Gołonogu, w skład którego wchodzą Gimnazjum nr 6 i III LO im. Lucjana Szenwalda. W szkole jest niewiele uczniów, ale ci, którzy przyszli odbywają normalne zajęcia lekcyjne. Akcję protestacyjną podjęło jedenastu nauczycieli. Reszta jest w pracy i prowadzi zajęcia dla tych, którzy są w szkole. Część nauczycieli jest też na L4, niektórzy nie mają dziś zajęć.
– W szkole jest około dwudziestu kilku uczniów. To zarówno gimnazjaliści, jak i licealiści – mówi Artur Iwan, dyrektor szkoły. – Nie wydawałem żadnego komunikatu, że w dniu dzisiejszym nie odbywają się zajęcia. Mój komunikat brzmiał, że gdyby doszło do akcji protestacyjnej, bo musiałem to brać pod uwagę, to szkoła zapewnia zajęcia opiekuńczo-wychowawcze – dodaje.
Co z niej wynika? Czy to, że 11 osób sparaliżowało działalność szkoły, czy to, że kilkaset, może i kilka tysięcy osób – rodziców o krewnych wszystkich uczniów tej szkoły – dowiedziało się, że w edukacji coś jest nie halo? Czyż nie wynika z niej także, że rodzice gremialnie co najmniej wyrazili zrozumienie dla protestu nauczycieli?
A co wynika z informacji, że „Najwięcej strajkujących jest w Sosnowcu – 98 proc. i Chorzowie – 89 proc. wszystkich placówek oświatowych”? Przecież nie to, że 98% nauczycieli w Sosnowcu uczestniczyło w strajku, ale na pewno to, że 100% mieszkańców tego miasta zostało skonfrontowanych z sytuacją w oświacie i że ta sytuacja dotknęła ich osobiście. Ciekawe, jak ta bezpośrednia konfrontacja ma się do ankietowych słupków. Strajk jako taki nic nie zmieni, bo jak wiadomo, organizuje je pogardzana przez władzę czerwona lumpeninteligencja. Słupki mogą zmienić wszystko, o ile jeszcze odbędą się jakieś wybory.
@Gospodarz, Płynna nierzeczywistość
No i gdzie te MILIONY podpisów Broniarza&ZNP za referendum – podobno już dawno były i … 😉
Strajk wyglądał tak, że jak wójt czy burmistrz sympatyzował z opozycją to pozwalał na strajk. W moim powiecie wybrano jedną szkołę i ona strajkowała, a reszta pracowała. W szkołach średnich strajkowało kilku nauczycieli i protest odfajkowany. W gimnazjach nie strajkowali, bo egzamin się zbliża i burmistrz nie pozwoliła. I tak to wyglądało.