Szkoda czasu na liceum

Dla niektórych nauka w liceum jest tak łatwa i nudna, że chcieliby ją skrócić do niezbędnego minimum. Jest to możliwe. Można chociażby dwie klasy zaliczyć w jeden rok. W mojej szkole mamy ucznia, który powinien być w drugiej klasie, a on już zdaje maturę. Słyszałem, że idzie mu świetnie.

Zdolni i ambitni uczniowie mogą nudzić się w liceum. To rzeczywiście męka poznawać rzeczy, które dobrze się zna. A jeszcze większa męka patrzeć, jak koleżanki i koledzy leją siódme poty, aby opanować łatwy materiał. Nic więc dziwnego, że najzdolniejsi uczniowie nie wytrzymują i proszą o możliwość skrócenia nauki do niezbędnego minimum. Niektórym spokojnie wystarcza rok, aby opanować materiał przewidziany na trzy lata.

Wszystko zależy od uporu ucznia i dobrej woli szkoły. I wcale nie chodzi o dydaktykę, lecz o przepisy. Nad tym trzeba się najbardziej natrudzić. Uczeń musi napisać parę podań, a nauczyciele wypełnić masę dokumentów, żeby urzędnicy nie mieli się do czego przyczepić. Do tej pory nikomu się nie chciało, ale w tym roku nie było wyjścia. Uczeń uparł się, że nie chce czekać na swoją kolej. Ledwo pojawił się w liceum, a już chciał zostać abiturientem i zdawać maturę. Proszę bardzo. Oby było więcej takich uczniów.