Uczyć się o kobietach

Część chłopców zapowiedziała, że nie przyjdzie 8 marca do szkoły, ponieważ nie chce uczyć się o kobietach. Szkoła działa od święta do święta, więc najlepsza nauka wychodzi zawsze z jakiejś okazji. Dzisiaj może to być nauka o kobietach.

Na wszelki wypadek lekcje o płci pięknej przeprowadziłem wcześniej. Wziąłem grupy z zaskoczenia, więc miałem niezłą frekwencję. Na jednej z wczorajszych lekcji omówiłem Rajd Yekaterina (zob. info). Chociaż starałem się mówić, jak zawsze zresztą, pozytywnie o kobietach i ich umiejętnościach kierowania samochodami, to jednak z sali padały głosy krytyczne. Młodzież zdecydowanie woli naukę negatywną. Pod tym względem uczniowie nie różnią się od dorosłych – każdy woli krytykować niż chwalić.

Dawniej z okazji Dnia Kobiet była orkiestra dęta, goździk i pianka piwa wieczorem. Dzisiaj to już nie wystarczy. Kobiety stały się bardziej wymagające. Nic więc dziwnego, że niektórym mężczyznom nie pozostaje nic innego, jak tego dnia zdezerterować. Kobietom w takiej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak ogłosić, że wcale tego dnia nie obchodzą.