Orzechowski idzie w chamskie zaparte
Nie tylko wyrostki idą w chamskie zaparte, ale także były wiceminister edukacji nie przyznaje się do winy, mimo że został złapany na gorącym uczynku. Twierdzi – niczym niewychowany chłystek – że wcale nie prowadził samochodu, kiedy ten spowodował kolizję. Według świadków zdarzenia, Mirosław Orzechowski cofał swoim wozem na parkingu, a następnie uderzył w stojące za nim […]