Szkoła potrzebuje skrajności
Nic tak nie porusza ducha przekory jak skrajne poglądy. Nic tak nie skłania do sprzeciwu jak czyjeś nieugięte stanowisko. Nikt tak nie pobudza do dyskusji jak wyznawca jedynej słusznej racji. Ja, niestety, jestem za i przeciw, przyznaję rację i temu, i tamtemu. Wiodę zażarty spór, a jednocześnie szczerze popieram. Ze mną trudno dyskutować, ponieważ ja […]