Uczniowie domagają się spisu lektur na sprawdzianie
W nowej formule matury z języka polskiego w arkuszu egzaminacyjnym znajduje się spis lektur. Tak jest nie tylko na poziomie podstawowym, ale też rozszerzonym, czyli dla humanistów. Od roku 2023 uczniowie nie muszą już pamiętać, kto napisał „Pana Tadeusza” czy „Wesele”, gdyż mają to podane. Takich samych ułatwień domagają się podczas sprawdzianów.
Tak wygląda arkusz ze spisem lektur: poziom podstawowy tutaj, poziom rozszerzony tutaj. Na egzaminie ósmoklasisty jest tak samo – arkusz tutaj.
Piszemy o tym, co ważne i ciekawe
Mocne canadiano
Nowy premier Kanady Mark Carney jest chodzącym wzorcem wszystkiego, czego Donald Trump nienawidzi najbardziej. Czy będzie też prorokiem antypopulistycznej reakcji?
Podczas ostatniego sprawdzianu uczniowie zapytali, czy mogą skorzystać ze spisu lektur. Pisali wypracowanie tylko na podstawie dzieł jednej epoki (kilka utworów). Myślałem, że to żart, więc również dla żartu się zgodziłem. Zauważyłem jednak, że odetchnęli z ulgą. Wyciągnęli kartki, gdzie mieli zapisane imię i nazwisko autora oraz tytuł utworu. Szczęka mi opadła. Naprawdę tak trudno się nauczyć, że „Treny” napisał Jan Kochanowski, a nie Ignacy Krasicki?
Kiedy wynaleziono drabinę, ludzie przestali umieć chodzić po drzewach. Kiedy więc CKE zaczęła dołączać do arkusza maturalnego spis lektur szkolnych, uczniowie stracili zdolność zapamiętywania, kto jest autorem danego dzieła. Mógłbym oczywiście na lekcji wymagać znajomości nazwisk autorów i tytułów dzieł. Ale po co? Przecież ta wiedza przestała obowiązywać. CKE powinna jeszcze umieszczać w arkuszu listę bohaterów lektur. Andrzej Kmicic jest z „Pana Tadeusza” czy „Potopu”? Tego niestety wciąż trzeba się nauczyć.
Komentarze
Dywagacje na marginesie
Od 20 stycznia przybyło wiele zdarzeń, przy czym w zasadzie nic się nie zmieniło, w każdym razie nic takiego co by istotnie wpłynęło na nasze samopoczucie.
Statystycznie liczba niezadowolonych nie wzrosła, a tych zadowolonych nie zmalała.
Kandydaci na prezydenta odkrywają karty chociaż wydaje się, że to tylko przypominanie przez media niefortunnych wypowiedzi sprzed lat i tak zwanych błędów młodości. Kto z nas nie otarł się przypadkiem o kogoś kto zrobił polityczną karierę całkiem niespodziewanie, albo poszedł w drugą stronę za daleko?
„Niech każdy kto jest bez winy pierwszy rzuci kamieniem”
Te wyrwane z kontekstu słowa zawsze pozostają aktualne w politycznej dyskusji.
Skupianie się obecnie na prezydentach którzy są i jeszcze będą nie ma racji. Żaden z nich nie ma dla nas czasu i się nami nie zajmie. Każdy chce akceptacji społeczeństwa, które z zasady jest podzielone. W sytuacji, gdy jedni dążą w prawo a inni w lewo, każda odgórna decyzja będzie w jakimś stopniu wyzwalała krytykę i niezadowolenie.
Można jedynie kibicować takim inicjatywom co nie burzą zastanego ładu i nie wywracają do góry nogami ustalonego porządku.
Dzisiaj w galerii handlowej zbierano artykuły żywnościowe dla biednych. Starsza aktywistka zwróciła się do mnie ze słowami „Pan nie wie jacy ludzie są teraz biedni”. Kupiłem herbatę, makaron i olej i dodałem do kosza, który szybko się zapełniał.
Miało być dobrze, a jest jak jest.
Tylko w rankingu szczęśliwości ONZ pniemy się w górę. Już jesteśmy na 26. miejscu
@Gospodarz

To dotyczy również innych przedmiotów – tablice z licznymi wzorami i wielkościami etc. I nie tylko na egzaminach ale i np. konkursach kuratoryjnych zwanych olimpiadami przez SP – tata, fizyk doktoryzowany, piszący zażalenie, że w finale(!) takiego wojewódzkiego konkursu z fizyki trzeba było wykorzystać znany wzór na obwód okręgu 2PI r, a on jest na matematyce w klasie 8 po egzaminach … Zażalenie uznane
Totalny minimalizm, a skutki będą żałosne – zdrowy 15-latek wsadzony na wózek inwalidzki będzie po 4 latach inwalidą prawdziwym …
21:14
Kostaryka przebojem weszła do pierwszej 10 szczęścia ONZ. Ludność trochę mniejsza niż naszego Mazowsza i w tempie 100tys rocznie od 2027r zdołano by przeszkolic już przed 2050r. (Mezczyzni)
Ja kiedyś – swiezo po matematycznej klasie – rozmawiałem z młoda Angielka i mówię Dostoyewski a ona Ja Ja Anna Karenina…Ano ano! – mówię. Potem powtórzyłem rozmowę młodej studentce humanistyki UW a ona – Anna Karenina Dostojewski no dajcie spokój…
21:14
Faktem jest ze Polska rozkwita (od dekady) i miliony Polaków i cudzoziemców to dostrzegają.
Synowie Kory są ekspertem dietetykiem pierwszy i ekspertem jazdy na deskorolce. Około 50tki bo czas leci.
E, tam! Powinno być jeszcze krótkie streszczenie poszczególnych lektur
@ls42
A będzie jeszcze gorzej. Polsce grozi nowa fala zwolnień. Sytuacja staje się naprawdę trudna
Nepalczycy, Hindusi (zreszta Nepalczycy to tez głównie Hindusi) pojawili się gromadnie w Warszawie po 2015r czyniąc ja wraz z wcześniejszymi (ale jedna jaskolka…) Wietnamczykami barwnym wreszcie miastem. Na wizach pracowniczych. Egzotyczni Kolumbijczycy ostro zabrali się do pracy u nas potem, pisza gazety.
Tak tak – już w 2021 roku w Polsce pracowało legalnie ponad 10 tysięcy Kolumbijczyków.
Za niecałe 2 lata będzie można znów do Sali Kongresowej na jazz etc i wskaźnik szczęścia się umocni albo i nie umocni.
Ułatwianie wszystkiego to nic innego jak promocja lenistwa i zwykłej głupoty. Gratuluję naszym specom od … eee … eee … edukacji???
O tym też można z uczniami:
Gozdyra zapytała Urbaniaka z Konfederacji czy wychowałby dziecko swojej partnerki z gwałtu.
Odpowiedź? ON NIE WIE
Zakazywać aborcji z gwałtu to pierwsi, ale wychowywać takie dziecko to nie wie
Gospodarz tradycyjnie sobie żarty stroi, a gawiedź klaszcze.
Przecież to jest lista obowiązkowych kontekstów, prawda? Jest po to, by później, w przypadku odwołania od oceny, można było pokazać młodemu lub jego rodzicowi, że widziały gały, o czym, pisały.
Różnica między tą lista a zbiorem wzorów udostępnianym na maturze z matematyki czy fizyki jest taka, że na matematyce wynik egzaminu nie zależy od samego faktu użycia N wzorów ze ściśle określonej, zamkniętej listy.
Powiadam więc: uwolnijcie lektury! Wtedy dopiero śmiało możecie pominąć listę lektur na arkuszach egzaminacyjnych.
Inaczej: wykształcony człowiek faktycznie powinien wiedzieć, czy Pan Tadeusz napisał Pana Mickiewicza, czy może odwrotnie, jednak nie musi znać aktualnej listy lektur obowiązkowych i dodatkowych, wraz z zakresem tej obowiązkowości i dodatkowości w rodzaju „Treny (wyłącznie jako cykl poetycki)”. Znaczy się, domyślam się, niewątpliwie były już przypadki, gdy maturzystka odwołała się w wypracowaniu do Trenów w nieoczekiwany dla CKE sposób i sprawa otarła się o sąd, bo Sprawdzający takiego odwołania za prawidłowy kontekst nie uznał. Więc teraz CKE robi ruch wyprzedzająco-uprzedzający.
haiku bez słów, to dopiero sztuka!:
https://pbs.twimg.com/media/GnGsmEDWUAAGSjl.jpg
„Szczepionki nie działają. Wystarczy myć ręce”
https://graphics.wsj.com/infectious-diseases-and-vaccines/
@ls42 28 MARCA 2025 21:14
„Miało być dobrze, a jest jak jest.”
Właśnie.
I czy można się potem dziwić, że w różnych raportach sporządzanych przez międzynarodowe instytucje (choćby dobrobyt „tu i teraz” w krajach UE holenderskiego Głównego Urzędu Statystycznego, „GfK Retail Purchasing Power Europe” (poziom życia i konsumpcji w krajach UE) oraz raport innowacyjności) z reguły zajmujemy jedno z ostatnich miejsc w Unii Europejskiej?
I to my – obok Bułgarii i Rumunii – z krajów UE odnotowaliśmy najwięcej nadmiarowych zgonów w czasie epidemii Covid-19 (patrz wywiad Dominiki Pietrzyk z Arturem Białoszewskim, epidemiologiem z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego („Mija pięć lat od pacjenta zero w Wuhan. Od czego zacznie się kolejna pandemia?”) opublikowany kilka miesięcy temu na portalu dziennika „Rzeczpospolita”).
Czy bredzący o potędze nie dostrzegają olbrzymich problemów naszej edukacji, szkolnictwa wyższego, służby zdrowia, nauki, mieszkalnictwa, kultury, mediów, ochrony środowiska?
Wróćmy do poziomu życia.
Dobrych kilka miesięcy temu cytowałem za portalem rp.pl (pierwsza edycja raportu „GfK Retail Purchasing Power Europe”, który „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza):
„Biedny jak Polak na zakupach. Nasza siła nabywcza daleko za europejskimi czołówkami ”.
Statystycznie jedna osoba w Polsce ma rocznie do wydania na zakupy 4 tys. euro. To wciąż tylko nieco ponad 60 proc. europejskiej średniej, a lepszy wynik ma większość państw nawet naszego regionu…. Szanse na szybkie zmniejszenie dystansu są faktycznie stosunkowo niewielkie. – Żeby dogonić czołówkę, potrzebne nam jest jakieś 20–30 lat lub nawet więcej. I to tylko pod warunkiem, że sytuacja będzie nam mocno sprzyjała i do tego polityka będzie wzorcowo prowadzona, co śmiem twierdzić, będzie naprawdę dużym wyzwaniem – mówi Robert Biegaj, ekspert rynku handlowego z Grupy Offerista. – Historie opowiadane przez polityków, że już wkrótce dogonimy Anglię, Francję lub Niemcy, Szwecję czy Austrię i Holandię, należy traktować z naprawdę dużym przymrużeniem oka, żeby nie powiedzieć dosadniej – dodaje….
Prof. Jacek Tomkiewicz. – … faktycznie można mieć powody do frustracji – poziom życia i konsumpcji w naszym kraju wciąż pozostaje niski, nawet w porównaniu z gospodarkami na podobnym poziomie rozwoju – dodaje.”
@belferxxx 28 MARCA 2025 21:43
„Totalny minimalizm, a skutki będą żałosne”
100/100
Z portalu dziennika „Rzeczpospolita”:
„Nigdzie jeszcze nie było systemu, w którym niewolnik sam się kontroluje i jeszcze klaszcze swoim panom. W Polsce się udało – mówi Jan Śpiewak, działacz społeczny.”
Niestety, nie mam dostępu do całego wywiadu Rocha Zygmunta z Janem Śpiewakiem.
W każdym razie znany działacz społeczny wydał ostatnio książkę „Patopaństwo. O tym, jak elity pustoszą nasz kraj” .
Z portalu lubimyczytac.pl wybrałem recenzję pana, który myli Miłosza z Herbertem:
„Książka obowiązkowa do przeczytania dla każdego, kto chce rozumieć dzisiejszą Polskę. Pierwsze rozdziały trochę mniej dynamiczne i ciekawe jak dla mnie, może dlatego, że dobrze znam działalność internetową Janka i nawet trochę mi brakowało niektórych jego argumentów, ale później wjeżdżają dane, statystyki, cytaty, przykłądy z życia i wnikliwa obserwacja otaczającej nas rzeczywistości. Książka do przeczytania dla tych, co myślą, że współcześni Korwiniści mają właściwe odpowiedzi. Nie mają. Doceniam kronikarski aspekt książki, cytaty z mylnymi prognozami Leszka Balcerowicza, relacje z działań KNF ws. franków, przypominanie nam, że w mrocznej chwili zagrożenia życia w Pandemii, znanu aktorzy wepchnęli się w kolejkę i nawet nie było im głupio. Książka pokazuje jak nasze elity nas zawodzą, jak dajemy się zawodzić, i zwodzić. Mam jednak taką obserwację, że skoro te nasze elity tyle wkładają wysiłki i pieniędzy, żeby nas ogłupiać, żeby bronić się przed podatkami i odpowiedzialnością, to znaczy moi Drodzy, że się nas boją. I mają czego, bo my może tę naszą Polskę zmienić na taką, która jest silna i która jest dla nas. Książka przypomniała mi o wierszu Herberta: Który skrzywdziłeś. Janek spisał niektóre czyny i rozmowy. Polecam.”
Na koniec wiersz, o którym wspomina autor recenzji:
Który skrzywdziłeś
Czesław Miłosz
Który skrzywdziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,
Choćby przed tobą wszyscy się kłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze dzień jeden przeżyli,
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta.
Możesz go zabić – narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
@Płynna rzeczywistość
„Gospodarz tradycyjnie sobie żarty stroi, a gawiedź klaszcze”
„Inaczej: wykształcony człowiek faktycznie powinien wiedzieć, czy Pan Tadeusz napisał Pana Mickiewicza”
No, to jak wreszcie?
Właśnie 5. rocznica początku wprowadzenia w Polsce absurdalnych, szkodliwych, niszczących gospodarkę i łamiących prawa obywatelskie rozwiązań, w związku z COVID-19. Nikt za to nie odpowiedział.
„Histerię i zamordyzm napędzali ludzie tacy jak dr Grzesiowski, obecny główny inspektor sanitarny, na czele groteskowej rady medycznej stał prof. Andrzej Horban. Swoją rolę odegrały media, karnie wspierające PiS oraz te w drugiej strony, krzyczące, że wciąż za mało zamordyzmu covidowego
Setkom tysięcy ludzi odebrano możliwość normalnego leczenia, wielu zmarło – nie z powodu covid, ale z innych przyczyn, gdy cały system został postawiony na głowie i nastawiony wyłącznie na jedną chorobę. Lekarzy skorumpowano dodatkami covidowymi. Przed sądy lekarskie zapędzono medyków, którzy mieli odwagę sprzeciwić się absurdom. W gospodarkę wrzucono 200 mld zł, co napędziło inflację
Absurdy skończył się w cudowny sposób wraz z wybuchem wojny na Ukrainie, gdy do Polski napłynęły masy niezaszczepionych Ukraińców, ale to już sanitarystom jakoś nie przeszkadzało. Nie powstała niestety komisja śledcza, przed którą powinny stanąć wymienione wyżej osoby” – Łukasz Warzecha
Tak wyglądało 8-lat rządów PiS: 500+, 300+, 13 i 14 emerytury, kwota wolna z 3 na 30 tyś. zł, obniżka PIT do 12%, bezpłatne leki dzieciom i seniorom, osłony i tarcze, bony turystyczne, laptopy dzieciom, tunele w Świnoujściu i na Zakopiance, przekop w Krynicy M., odkup sreber rodowych, NBP rekordowe rezerwy złota i USD + ORLEN, infrastruktura kolejowa i drogowa w rekordowej skali, zawansowane projekty w atom, CPK, wojsko……wszystko w cieniu Covidu i wojny bez wsparcia KE z „totalnymi” u nogi
Tak wyglądało 8-lat rządów PiS….
I skończyło się bezpowrotnie. Teraz złodzieje PiS będą postawieni przed niezależne sądy.
Może się doczekam wyroku na największego złodzieja III RP D.O.
***** ***//Trumpa//Putina
12:20
Odpowiedzi na COVID nie da się oceniać lokalnie. W sytuacji gdy domniemani autorzy wirusa Chińczycy zamykali dzielnice i miasta Europa i USA potraktowały sprawę z powaga oczekując jego przyjścia. Potem to już jedni drugich naśladowali bo nikt nie chciał wyjść na mniej troskliwego o obywateli niż panstwa sąsiednie. Warzycha tylko krajowo tak…
12:26
Welfare state!
Czytając powyższą listę osiągnięć – tych w cieniu Covida osiąganych – jedno pytanie się wciska na mózg: całość sprawy to zwyczajne robienie kasy dla kogoś? Naprawdę nic więcej?
Oto jaki jesteśmy mądry ludek na zachodnim świecie.
PKB jak by się ktoś pytał wzrósł w trakcie 8 lat rzadow PO ponad 30 proc a w trakcie rzadow PiS tez ponad 30 ale blisko 40 proc gdy za PO było blisko ale 30 proc. Rozumiemy się. W pierwszym roku w ogóle Pana Jarosława u sterów nawy PKB wzrósł najwiecej od dekady bo blisko 7 proc w pamiętnym 2006 roku, roku wielu łask bo i zniesiono podatek od bezcennych spadków po rodzicach.
2016-2023 podliczono na 38 procent wzrostu gospodarczego jak pamietam. Nie jest to chińska skala sukcesu ale od PO lepiej.
Jest już najnowszy raport Wywiadu Bundeswehry o dobrym stanie i ambitnych planach armii rosyjskiej. Tusk zwołuje Marsz Patriotów!
Jeżeli, powiedzmy, w poleceniach jest nakaz odwołania się do lektury obowiązkowej, to też – tak na wszelki wypadek – wolałbym mieć gdzieś pod ręką ich listę.
@Jacek NH 12.20
Jak się tych spróbuje pociągnąć do odpowiedzialności ( o ile się uda) to przyjdą następni, i będą robić to samo.
Aby cokolwiek zmienić, trzeba odciąć naszą służbę zdrowia od wpływów BPh.
Ja zaczęła bym od pozbawienia NIL wszelkich uprawnień decyzyjnych zaczynając od nadawania prawa wykonywania zawodu zostawiając to w gestii państwa a NIL sprowadzić do roli związku zawodowego pracowników służby zdrowia. A lekarzy szkolić by leczyli człowieka a nie choroby.
Teraz to większość absolwentów studiów medycznych to ” wykonywacze procedur” i ” wypisywacze recept” , których wkrótce zastąpi AI.
O oświacie w kolejnym wpisie