W sporze o edukację zdrowotną Tusk bierze stronę Kosiniaka-Kamysza
Premier opowiedział się za dobrowolnością edukacji zdrowotnej. Tym samym stanął po stronie ministra obrony narodowej, który już wcześniej zapowiedział, że o wyborze tego przedmiotu będą decydować rodzice. Nie spodobało się to Barbarze Nowackiej, która zachowanie Kosiniaka-Kamysza określiła jako pomylenie MON z MEN.
Edukację zdrowotną wymyśliła ministra edukacji. Nowy przedmiot ma być wprowadzony do szkół od nowego roku szkolnego, czyli już za kilka miesięcy. Został pomyślany jako przedmiot obowiązkowy. Teraz okazuje się, że będzie można z niego zrezygnować. Ci, co jednak go wybiorą, szybko zmienią zdanie, jeśli będą za mocno obciążeni. Edukację zdrowotną jako dobrowolną trzeba więc wymyślić na nowo.
Czy ministra edukacji jest gotowa wykonać polecenie premiera porządnie? Jeśli tak, musi natychmiast zlecić ekspertom opracowanie nowej podstawy programowej: dla mniejszej liczby godzin i bardziej atrakcyjnej niż przedmiot obowiązkowy. Jeśli jednak Nowacka na odczepnego zrobi to, co Tusk każe, wtedy edukacja zdrowotna będzie potworkiem pedagogicznym i pośmiewiskiem. A to źle wróży całej reformie. Dlatego trzeba albo premierowi odmówić, albo zrobić z edukacji zdrowotnej takie cacuszko, żeby dzieci chciały się tego uczyć.
Szczegóły stanowiska Donalda Tuska tutaj.
Komentarze
Skoro jest wewnętrznie sprzeczna koalicja, rolą premiera jest trzymac ja w kupie i nie pozwolic na tarcia. Choćby kosztem tzw. edukacji zdrowotnej
Moim gitara! Lewacka Nowacka znowu zaliczyła Żonka! Tak będzie z całą tzw. reformą. Kobieta, która nigdy, nigdzie nie pracowała, nie mająca żadnych sukcesów zawodowych – ministrem. Tak, to tylko już w Polsce
Przywództwo KO zmienia front w sporze o to, aby edukacja zdrowotna stała się przedmiotem obowiązkowym i teraz przychyla się do zdania konserwatysty w tym temacie, czyli Władysława Kosiniaka-Kamysza z PSL – a nawet biskupów – zamiast wspierać Barbarę Nowacką.
Wybory panie, wybory…
„Jeśli jednak Nowacka na odczepnego zrobi to, co Tusk każe, wtedy edukacja zdrowotna będzie potworkiem pedagogicznym i pośmiewiskiem.”
No właśnie.
A tu dzisiaj jeszcze takie informacje (portal dziennika „Rzeczpospolita”):
„Stany Zjednoczone potraktowały nas jako kraj drugiej kategorii. Zostaliśmy wpisani, obok Arabii Saudyjskiej, Etiopii, czy Mongolii na listę państw, które nie mają co liczyć na zakup najnowszych półprzewodników.
Nowe technologie półprzewodnikowe, tworzone m.in. przez koncern Nvidia, to dziś klucz do budowy przełomowych rozwiązań, opartych na sztucznej inteligencji. Jak się okazuje Polska będzie miała problem, by wziąć udział w tym wyścigu. Powód? Waszyngton wpisał nasz kraj na listę państw objętych restrykcjami w zakresie importu takich najnowocześniejszych chipów.
W gronie rynków, które bez problemu mogą sprowadzać najnowsze produkty choćby wspomnianej Nvidii są, obok USA, kraje Europy Zachodniej (w tym Francja, Niemcy, Wielka Brytania, czy Włochy) oraz Kanada i Australia. Polska znalazła się w drugiej grupie, do której zaliczono również Portugalię, Szwajcarię, Ukrainę, ale i wiele państw afrykańskich (np. Etiopię, Maroko, czy RPA), południowoamerykańskich (jak Brazylia, czy Argentyna), arabskich (m.in. Arabia Saudyjska) oraz azjatyckich (Mongolia, czy Indie)….
W dokumencie dotyczącym restrykcji, opublikowanym przez Biały Dom, można wyczytać, że AI staje się centralnym elementem bezpieczeństwa i siły gospodarczej, więc Stany Zjednoczone muszą działać zdecydowanie, aby przewodzić tej transformacji.
„Przeciwnicy nie mogą łatwo nadużywać zaawansowanej sztucznej inteligencji. W niewłaściwych rękach potężne systemy sztucznej inteligencji mają potencjał, aby zaostrzyć poważne zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego, w tym poprzez umożliwienie rozwoju broni masowego rażenia, wspieranie potężnych ofensywnych operacji cybernetycznych i pomoc w łamaniu praw człowieka, takim jak masowy nadzór” – wskazuje Waszyngton. I podkreśla, że brak ograniczeń w eksporcie chipów obejmie 18 „kluczowych sojuszników i partnerów” USA.”
Tak, „brak ograniczeń w eksporcie chipów obejmie 18 „kluczowych sojuszników i partnerów” USA”…
Pod artykułem o podobnej treści na portalu gazeta.pl takie m.in. komentarze internautów:
„To chyba logiczne dla ludzi myślących. Nie wysyła się do kolonii najnowszej technologii, kolonie się się drenuje i używa do powiększenia bogactwa i władzy centrum. To kwintesencja kapitalizmu, szczególnie w amerykańskim wydaniu. Koniecznie należy im jeszcze obniżyć podatki, wymagania, płace minimalną, ściągnąć więcej migrantów i głosować na liberałów od Mentzena, przez Tuska, Morawieckiego, Hołownie, po Biedronia. Do roboty rodacy i do urn, nie możecie zawieść swoich panów.”
„biorąc [pod uwagę, RP wydaje 1,5% pkb na r+d a Szwecja 3,5%, Niemcy 3%, to takie ograniczenie jest bez znaczenia, to taki samsung wydaje więcej.”
„Nie ma się co obrażać. Jeżeli Polska potrafiła sprowadzać z Indii tabuny niepiśmiennych, którzy udawali aktorów a potem łapano ich na granicy USA z Meksykiem, to znaczy ze Polska wszystko potrafi.”
Setki nauczycieli-pogorzelców
Hundreds of public schoolteachers lost their homes to raging wildfires in the last week. Some are scrambling to find places to live, even as they hope to return soon to their classrooms to restore some normality for their students — and for themselves.
In the Pasadena Unified School District about 300 teachers lost their homes, said Jonathan Gardner, president of United Teachers of Pasadena, the district’s union. The district has about 1,500 teachers, according to federal statistics.
In the Los Angeles Unified School District, which includes an area where the Palisades fire leveled whole neighborhoods, the teacher’s union has counted nearly 150 teachers whose homes were lost.
Oburza się Daria, mama ucznia trzeciej klasy podstawówki: „Aż się we mnie gotuje, ostatnio rano zobaczyłam informację, która była napisana dzień wcześniej. Uwaga – o godzinie 22 (!) wychowawczyni prosi, by dzieci przyniosły jakieś ozdoby i naklejki, bo będą robić prace plastyczne. (…)
Ameryka, pod wodzą śpiącego Józka , odwinęła się na koniec polskim lizusom. Pod wodzą lewackiego Tuska
@Gospodarz
Już pisałem – jak w starym szmoncesie – przed wyborami prezydenckimi rabin-Tusk jest w trakcie wyprowadzania kozy-Nowackiej. Stare jak świat – w mających tysiące lat(!) 36 fortelach chińskich ten nazywa się „Stworzyć coś z NICZEGO!” … 😉 Tu NICZYM jest Nowacka …
@Gospodarz
https://www.wokolszkoly.edu.pl/blog/obietnica-katastrofy-czy-zwyciestwo-zdrowego-rozsadku.html 😉
Mistrzowski sondaż IBRiS dla Rzepy dzisiejszy
Nowy sondaż poparcia: 33 proc. uczestników ostatniego badania IBRiS dla „Rzeczpospolitej” zadeklarowało, że w wyborach parlamentarnych oddałoby głos na listę Prawa i Sprawiedliwości. Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska, na którą zagłosowałoby 30 proc. respondentów. Na dalszych miejscach znalazłyby się kolejno: Konfederacja (12 proc.), Trzecia Droga (9 proc.), Lewica (6 proc.)
Słychać już pomruki społeczeństwa obywatelskiego, a wypięcie się Joe Bidena na kraj demokraty Tuska i wkrótce Trzaska (jeszcze większego demokraty) z AI nie przysporzy uznania władzom.
@Kalina
… wiec skad u Pana ta winda?
To żart i dygresja do pani opowieści zaserwowanej tu na blogu
Kalina
13 stycznia 2025
12:56
” ….Na mojej klatce mieszka miła młoda rodzina z małymi dziećmi. Kiedyś spotkaliśmy się przy windzie. Weszliśmy, klikamy na guziki, a tu nic, winda nie ruszą. Już zabrałam się do wysiadania, a tu maluch (5-6 lat) łapie mnie za rękaw. Po czym coś stuknął, coś zrobił tak, że ta winda ruszyła:))) Kto ma przyszłość na tym świecie? „
Ministerka (tak ostatnio widziałem gdzieś i spodobało mi się lepiej niż ministra) Nowacka być może bardziej demokratyczna, tak więc to nie jest tak że wszyscy demokratyczni politycy są tak samo demokratyczni.
Zandeberg z Nią chodził parę lat za młodych lat…
Śnią o tej aborcji na życzenie demokraci, pamiętam jak przez mgłę jakieś ślubowanie czy zaklinanie się zdecydowane że będzie po tym jak jakaś pani Joanna czy coś…Marsz milionowy…
@satrustequi
No Nowacka, dorosła kobita lat 22, uwiodła, jak sama mówiła, licealistę Zandberga lat 18 albo i nieco mniej … 😉
„Edukację zdrowotną wymyśliła ministra edukacji.”
Nieprawda, konieczność edukacji zdrowotnej wymyślili eksperci i pedagodzy, którzy zdają sobie sprawę jak taka wiedza jest ważna dla dobra dzieci, które nie potrafią sobie radzić w trudnych sytuacjach, bo często w naszym społeczeństwie są pozostawione same sobie. A tymczasem masowo zaczynają chorować na koklusz, bo „decydują rodzice”.
„…musi natychmiast zlecić ekspertom opracowanie nowej podstawy programowej: dla mniejszej liczby godzin i bardziej atrakcyjnej niż przedmiot obowiązkowy. ”
Czyli przedmioty obowiązkowe są z definicji „nieatrakcyjne”? W takim razie nauczyciele muszą się bardziej starać. Czyli przedmiot nieobowiązkowy musi zawierać inne treści niż normalnie? Na jakiej podstawie Pan Gospodarz twierdzi, że planowany obecnie program edukacji zdrowotnej jest nieciekawy?
@satrustequi – 21:01
Wiec po raz pierwszy prognoza jest ze w naszych wyborach parlamentarnych aż 33 procent odda głos na listę Prawa i Sprawiedliwości. To jest o trzy procent więcej niz na na KO. Czy takie herezje już były przewidywane wcześniej?
Ze to wciaz jeszcze nie starcza odwagi na przewidywania wyniku zbliżających się szybko wyborów prezydenckich w RP
Orteq 22:03
W październiku 2023r. Polacy zagłosowali: Prawo i Sprawiedliwość 35 proc. głosów, Koalicja Obywatelska 31 proc., Trzecia Droga 14 proc., Lewica 9 proc., Konfederacja 7 proc.
@Stary Profesor
Edukacja zdrowotna jako przedmiot obowiązkowy została rozpisana na ok. 200 godzin (po 30 od klasy IV do VII i 15 godzin w klasie ósmej oraz 60 godzin w szkole ponadpodstawowej). Teraz zrobił się z tego przedmiot nieobowiązkowy z olbrzymią liczbą godzin. Jeśli ktoś ma to wybrać, trzeba mu zaoferować bardzo atrakcyjne treści. Inaczej wybierze naukę trzeciego języka obcego.
Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam
Gospodarz
21:21 Belfer
W takim razie do głosu doszła dojrzałość intelektualna Zandberga