Jak się zaprasza na studniówkę?
W obydwu liceach, gdzie pracuję, na studniówkę zaproszono mnie na najwyższym poziomie kurtuazji. Nie stało się to przypadkiem. Uprzedziłem młodzież, że takiej formy oczekuję. Kto z pracowników nie wyjaśnił, jak chce być zapraszany, temu dano zaproszenie byle jak. Teraz nauczyciele narzekają.