Szkoła powinna uczyć współpracy

Umiejętność współpracy Barbara Nowacka uznała za kluczową w wywiadzie dla „Perspektyw”. Tego więc powinni przede wszystkim uczyć się uczniowie i uczennice w szkole. Nie konkurować, lecz współpracować.

Teorii można się nauczyć szybko. Jednak nauczyciele powinni pokazać dzieciom i młodzieży, jak wygląda współpraca w praktyce, a z tym jest znacznie gorzej. Szkoły bowiem bardzo słabo współpracują z innymi placówkami, raczej konkurują. Sprzyjają takiej postawie liczne rankingi.

Konkurują też ze sobą nauczyciele. Wymienianie się doświadczeniami występuje rzadko, raczej w ramach przysługi koleżeńskiej, a nie systemowo. Dominuje porównywanie się z innymi i szukanie sposobu, aby być lepszym, np. mieć więcej olimpijczyków, wyższe wyniki wychowanków na egzaminach, lepszą opinię wśród uczniów i rodziców, większy szacunek dyrektora.

Również dzieciom wbija się do głowy konkurowanie. Sprzyja temu obliczanie średnich ocen oraz ogłaszanie indywidualnych osiągnięć. Sukcesy grupowe to w oświacie rzadkość. Nie słyszałem o finansowej nagrodzie dyrektora dla zespołu, nagradza się jednostki. Konkurowanie jest najbardziej opłacalne, natomiast współpraca niewiele daje, często kompletnie nic.

Wywiad na rozpoczęcie roku szkolnego z ministrą edukacji tutaj.