W szkołach trzeba zatrudniać niefachowców
Na szczęście ani uczniom, ani rodzicom nie przychodzi do głowy, aby prosić nauczycieli o pokazanie dyplomów potwierdzających prawo do nauczania przedmiotu. Mogłoby się okazać, że wielu takich kwalifikacji nie ma. Dyrektorzy muszą kimś obsadzić lekcje. Jak się nie zgłosi fachowiec, zatrudniają kogokolwiek.