MEN chce, aby od 1 września klasy były jeszcze liczniejsze
Do rosołu można w razie potrzeby dolać kubek wody i liczyć, że smak zupy się nie zmieni. Tak samo rząd postanowił potraktować oświatę. Od 1 września limit w klasach 1-3 szkoły podstawowej zostanie zwiększony do 29 osób. Klasy starsze mogą być jeszcze liczniejsze. Jak bardzo, zdecyduje dyrektor placówki.
Zwiększanie liczebności klas to sposób na wepchnięcie do systemu dzieci ukraińskich, które przebywają w Polsce, ale do tej pory uczyły się zdalnie w swojej ojczyźnie. Teraz zostaną objęte obowiązkiem szkolnym u nas. Na realizację tego zadania potrzebne są dodatkowe pieniądze, rząd jednak postanowił zrobić to bezkosztowo, czyli po prostu dodatkowo obciążyć nauczycieli. Do systemu „doleje się” ok. 80 tys. dzieci. Barbara Nowacka przekonuje, że smak pracy w takich klasach się nie zmieni.
Zmieni się i to bardzo, co zaowocuje niechęcią do Bogu ducha winnych dzieci ukraińskich. Klasy, do których dokłada się dzieci z Ukrainy, powinny być raczej mniej liczne niż przeładowane. Powinny być 20-osobowe. Praca z tak wymieszanym zespołem wymaga więcej wysiłku od nauczycieli, zresztą od samych dzieci również. Gdy pojawią się poważne problemy, a w przeładowanych klasach są one nieuchronne, rodzice będą reagowali agresją i żądaniem przeniesienia dziecka do klasy, gdzie nie ma Ukraińców. W ostateczności zabiorą ze szkoły i przeniosą do innej.
Ministra oświaty powinna wiedzieć, co się będzie działo w nieomal 30-osobowowych klasach nauczania początkowego, do których po prostu dopisze się po 5-6 dzieci z Ukrainy. Najwidoczniej jednak nie wie albo też ma to gdzieś. Szczegóły problemu tutaj.
Komentarze
Rozwiązania niemieckie w tej sprawie są warte analizy, może nawet częściowego skopiowania.
W roku szkolnym 22/23 w 8-klasowych szkołach podstawowych było o pół miliona mniej uczniów niż w roku szkolnym 09/10 w szkołach sześcioklasowych, a gdyby cofnąć się jaszcze o kilka lat, to różnica byłaby znacznie większa.
Cieszmy się więc z tych 80 tys. i wspomnijmy słowa Dzbana, że w perspektywie 1-2 lat z oświaty powinno odejść ze 100 tys. nauczycieli, bo nie będzie dla nich pracy. Dzban był to, li prorok?
Zwolennicy Putina i jego polityki mieszkający w Niemczech. Putinversteher
https://www.youtube.com/watch?v=F5xdQ5qBSFE
Przepraszam za dezinformację. Źródło, z którego korzystałem, podawało całkowitą liczbę uczniów we wszystkich rodzajach szkół. Czyli od roku szkolnego 2009/2010 ubyło ponad pół miliona uczniów, ale nie w szkołach podstawowych, tylko w ogóle. Chodzi mi po głowie, że widziałem dane, że gdyby cofnąć się o jeszcze z 10 lat, to ubytek spokojnie sięgnąłby milijona.
@PR
A co dziecku w klasie 29+ osobowej pomoże, że generalnie w szkołach 10 lat temu było więcej dzieci niż jest teraz ??? 😉 Kasa jest potrzebna na militarne zabawki trepów i banderowców, to dzieci są mało ważne po prostu 🙁
@Płynna rzeczywistość
27 lipca 2024
16:45
„Cieszmy się więc z tych 80 tys. i wspomnijmy słowa Dzbana, że w perspektywie 1-2 lat z oświaty powinno odejść ze 100 tys. nauczycieli,”
Jeżeli to nie sarkazm, to jest to przejaw strategii Królowej Kier z „Alicji w Krainie etc…”, która na wszystkie problemy stwarzane przez poddanych miała jedno rozwiązanie: ściąć ich! Uczniów ubyło, to wyciąć nauczycieli. A może by tak znaleźć sposób na ich zatrudnienie i wykorzystanie stojących szkolnych pustostanów, żeby klasy zredukować do optymalnej liczebności, ca 20 dzieciaków; dodatkowo w klasach od I-IV ustanowić dwuosobową obsadę nauczycielską i w ten sposób zacząć odbudowę z ruin
edukację zasługującą na tę nazwę?
@eche
Bez powrotu do systemu sprzed 30 lat i modyfikacji programu nauczania z uwzględnieniem postępu technicznego wszystkie „reformy oświaty” nie mają żadnego sensu.
Najlepiej powielić system niemiecki.
Bardzo dobrze nauczycielom! Popierali zmianę władzy w Polsce to mają swoich wybrańców u władzy. Super lewicowa ministra i superanckie, lewackie zastępczynie
W edukacji ma być tanio. Nie musi być mądrze, efektywnie, czy dobrze – ma być tanio. A potem jest wielkie zdziwienie: jak to możliwe, że mamy takie mało zorientowane społeczeństwo?
I znów miało być lepiej …
Wolałbym głosować na trupa Bidena niż na Trumpa.
To samo z PiSem.
Będąc nauczycielem wolałbym pracować za darmo niż brać łapówki od faszysty Czarnka.
@lela22
27 lipca 2024
23:12
„Najlepiej powielić system niemiecki.”
Niemcy i niemieckie biznesy w Polsce zdaje się już częściowo powielają organizując i współfinansując szkoły zawodowe, kształcące przyszłe kadry dla „naszej gospodarki”, „polskiej gospodarki”…
Eliza Michalik bardzo trafnie o qurwach symetrystach na żołdzie faszystowskiej partii PiS.
https://www.youtube.com/watch?v=KhZdWu_Quak
PRL jakoś sobie radził z 2-krotnie liczniejszymi rocznikami od tych, które obecnie chodzą do SP.
Obecnie rodzi się jeszcze mniej – 1/3 tego co w naszych czasach.
W tym czasie pobudowano ponad 1400 szkół w ramach programu „1000 szkół na 1000-lecie” , na prowincji powstało wiele nowych Zbiorczych Szkół Gminnych .
W czym więc problem???
@Jacek NH
Po raz kolejny mówię Tobie abyś nie zwalał wszystkiego na nauczycieli.
Oni są tylko WYKONAWCAMI poleceń z góry.
@Nimbla
Dokładnie tak, jak piszesz!
A dlaczego tak jest wyjaśnia @belferxxx.
@lela
Nauczycielom to nigdy i nic nie pasuje. Narzekali na Czarnka. Narzekają na Nowacką. Wcześniej narzekali ma komunę (słusznie). Teraz narzekają na kapitalizm. Oczywiście, nie wszyscy. Komuchy i lewacy z ZNP od Broniarza, narzekają tylko na kapitalizm i prawicowe rzady
@Graff5
Tak jest! Nauczyciele, pracować za darmo! Na chwałę lewicowego i lewackiego MEN. I nawiedzonego lewaka @Graff5.
A Eliza Michalik najlepiej zna się na plagiatach cudzych opracowań. Za co została skazana
Ukraina i Chiny – coś nowego
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba i minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi odbyli wczoraj ponad trzygodzinne rozmowy na temat powstrzymania rosyjskiej agresji i roli Pekinu w osiągnięciu pokoju. Omówili ukraińską formułę pokojową, więzi gospodarcze i potencjalne negocjacje z Rosją. Spotkanie to ma doprowadzić do rozmów na wyższym szczeblu.
Nadchodzą kolejne kluczowe wysiłki dyplomatyczne w związku z wojną na Ukrainie. Oczekuje się, że będzie to miało wpływ na Ukrainę i pokój na świecie
@Jacek NH
Reforma Handkego to początek rozp . ania
naszego systemu oświaty.
Parę miesięcy temu wskazywałem skąd się wziął ten plan .
Jest on jednym z elementów wielu działań państw kolonialnych wykorzystujących od wieków naszą głupotę i spowodowanym nią rzucaniem „z motyką na księżyc”
@eche 10.15
W czasach PRL-u funkcjonowały przyzakładowe szkoły zawodowe szkolące „sztyftów” w zawodach i w ilościach im potrzebnych. Przy ” Ceglorzu ” w Poznaniu funkcjonowało technikum a nawet filia politechniki.
Tam gdzie były mniejsze przedsiębiorstwa różnych branż to w zespołach szkół technicznych gdzie poziom, zawody oraz ilość kształconych uczniów była dostosowana do potrzeb tych przedsiębiorstw. Jednak jest to bardziej kosztowne bo potrzeba pracowni i laboratoriów wraz ze sprzętem i odczynnikami, warsztatów z maszynami i obrabiarkami no i oczywiście instruktorami ich obsługi.
A to są dodatkowe koszty. znacznie taniej wychodzi kształcenie humanistów różnych dziedzin, bo wystarczy sala z krzesłami i rzutnik z ekranem.
Dotacja jest na ucznia zatem im ich więcej a niższe koszty nauczania tym wyższe zyski dla zarządzających oświatą.
Podobnie funkcjonuje system niemiecki.
Ps. System niemiecki funkcjonuje nadal podobnie jak ten nasz w czasach PRL-u.
Oczywiście nie wzorowali się na naszym lecz my na nich.
Porównaj sobie poziom analfabetyzmu po odzyskaniu niepodległości na poszczególnych obszarach byłych zaborów.
W zaborze niemieckim był wielokrotnie niższy niż w pozostałych .