G… przyciąga g…
Na ławce ktoś wyrył antysemicki napis. Nim zdążyłem wytrzeć, pojawił się drugi. Zanim zareagowałem, napisów – równie ohydnych i okropnych – pojawiło się wiele. Któregoś dnia wpadli do szkoły dziennikarze TVN, aby zapytać uczniów, co sądzą o antysemityzmie. Oczywiście żadnego antysemity w szkole nie znaleźli, a napisy o Żydach do gazu i itp. ohydztwa musiały wyryć na […]