Szekspir porno
Obejrzałem z przyjemnością „Makbeta” w łódzkim Teatrze Jaracza i doszedłem do wniosku, że następna inscenizacja musi być w wersji porno. Ta jeszcze nią nie jest, a szkoda, gdyż aktorzy tak świetnie symulowali ruchy frykcyjne i łapanie się za narządy płciowe skryte pod zgrzebnymi szatami, tak bosko mlaskali, ciumkali i jęczeli, że w tragedii porno byliby doskonali. […]