Baty i mandaty
Zmienia się scena wychowawcza, na której nauczyciele tańczą z uczniami. Dawniej za wybryki karano młodzież klęczeniem na grochu bądź biciem drewnianą linijką po łapach. Za mniejsze przewinienia można było posiedzieć w kozie albo dwieście razy napisać: „nie będę pluł na podłogę”. Gdy uczeń rozumiał swój błąd, wystarczyło zwykłe przepraszam. Ja sam wymuszałem na swoich uczniach […]