Część zamiast całości
W okresie studiów papierosy kupowałem na sztuki, do tego na kredyt. Z tej prostej przyczyny wolę część zamiast całości. Gdy więc usłyszałem, że minister Legutko opowiada się za czytaniem lektur w całości, wywołało to we mnie odruchową niechęć. Może się mylę, ale propagowanie całości uznaję za zły pomysł. Pachnie mi to skłonnością do torturowania ludzi. […]