Tradycja niszczenia
Pamiętam z okresu PRL, że jak kończyła się gwarancja na jakiś sprzęt, to trzeba było pogłówkować. Na przykład do lodówki wstawiało się kuchenkę na prąd i grzało tak długo, aż lodówka zaczynała grzać, a kuchenka mrozić. Potem wymieniało się w ramach gwarancji obydwa sprzęty na nowe i życie stawało się piękniejsze. Tylko buty, które zrobił […]