Pod Sejmem o 13.30

ZNP wzywa wszystkich przeciwników reformy oświaty do stawienia się dzisiaj pod Sejmem i zamanifestowania poparcia dla idei referendum. A wszystko z powodu Komisji Ustawodawczej, która o godz. 14.00 będzie decydować właśnie w sprawie owego referendum. Czy jest jakaś szansa, aby się ono odbyło? (wezwanie tutaj)

Nieomal milion podpisów, jakie zebrano, zaskoczyło nawet samych zbierających. Kiedy na początku tej akcji zażartowałem – bo sam nie wierzyłem – byśmy zbierali aż do miliona, jeden z prezesów ZNP żachnął się całkiem poważnie, że takiego celu sobie nie stawiają. Myślą bowiem realnie. Musiała więc zadziałać magia, skoro podpisów jest aż tak dużo.

Podejrzewam, że dzisiejsze posiedzenie Komisji jest tylko w tym celu, aby odczynić zły urok, jaki ta masa podpisów rzuciła na PiS. Przydałoby się więc, aby pod Sejmem zebrał się nie tylko tłum – jak chce ZNP – popierający referendum, ale także jakiś czarodziej, który podtrzyma zły urok rzucony na rząd i jeszcze dorzuci parę magicznych zaklęć. Jak na razie jednak ani w partiach opozycyjnych, ani w Związku takiego charyzmatycznego czarodzieja nie ma. Są sami porządni i rozsądni działacze. A tacy, jak widać, nie mają mocy.