Deklaracja maturalna

Dzisiaj minął termin składania deklaracji maturalnych. Od tej pory niczego już nie można zmienić. Przedmioty, które maturzysta wybrał, musi zdawać (druk deklaracji tutaj).

Uczniowie nie byli zdecydowani, co powinni wybrać, i pewnie nadal nie są. Zmiany wprowadzali do ostatniej chwili. Po każdym większym sprawdzianie reagowali paniką i albo się wypisywali z danego przedmiotu, albo zapisywali. Strach było podawać wyniki klasówek. Pewnie także po 7 lutego dokonywaliby poprawek, ale system już nie pozwala.

Trochę to dziwne, że młodzież wciąż nie wie, z czego jest dobra. W mojej szkole niefortunnie tuż przed weekendem oddano uczniom próbne matury z paru przedmiotów. Jak tylko ludzie zobaczyli wyniki, natychmiast pozmieniali w deklaracjach wszystko. Na wszelki wypadek swojego kompletu próbnych matur nie sprawdziłem na czas. Zdecydowałem, że oddam je jutro, kiedy już niczego poprawiać nie można. Bałem się, że pod wpływem emocji uczniowie wprowadzą zmiany, których już cofnąć się nie da. A tak, przepadło. Trzeba się uczyć, a nie kombinować, który przedmiot będzie najłatwiejszy.