Dziewczyny, bądźcie bardziej wymagające

Dziewczyny pozwalają swoim chłopakom na coraz więcej – w sensie kultury – więc chłopcy strasznie parszywieją. Wszedłem dziś do szkoły i natknąłem się na parę uczniów. Chłopak bawił koleżankę jakąś historyjką, wtrącał przy tym od czasu do czasu magiczne: „wiesz, k…”. Dziewczynie, jak się przekonałem, to nie przeszkadzało.

Nie jest to jednak wpis o coraz gorszej młodzieży. Podobny problem dotyczy także nauczycieli. Niestety, ale towarzyszkom życia belfrów chyba coraz mniej przeszkadza, gdyż nie wychowują swoich chłopców. A ci przynoszą im wstyd. Kubki np. zarastają pleśnią, gdyż kolega po wypiciu herbaty odstawia brudne naczynie i czeka, aż krasnoludki umyją. Moja żona nie pozwala na coś takiego, więc zrobił się ze mnie dżentelmen. Sam z siebie raczej bym na to nie wpadł, aby sprzątać po sobie, ale skoro kobieta prosi, to trzeba. Mama trochę za mocno mnie pod tym względem rozpieściła, ale małżonka przywróciła do porządku.

Dlatego w Dniu Kobiet zwracam się z prośbą do płci pięknej, aby była bardziej wymagająca wobec mężczyzn. Pokażcie, że coś Wam w facetach przeszkadza, bo naprawdę z niektórymi kolegami nie da się wytrzymać. Szczególne wyrazy szacunku dla tych pań – mam, żon, narzeczonych, przyjaciółek, koleżanek itd. – którym zachowanie mężczyzn nie jest obojętne.