Poloniści nie piszą

Studenci polonistyki Uniwersytetu Łódzkiego nie piszą. Wykładowcy nie zadają im żadnych prac do napisania. Najważniejszym kryterium uzyskiwania zaliczeń są obecności. Frekwencja 100-procentowa zapewnia piątkę, niższa odpowiednio gorsze oceny. Obowiązkiem studenta jest być na zajęciach, słuchać prowadzącego i kiwać głową.

Jestem żywo zainteresowany tym, co się dzieje z absolwentami mojej szkoły. Co roku kilka osób wybiera filologię polską. Mam więc informację z pierwszej ręki, czego się uczą. Od kolejnego rocznika absolwentów dowiedziałem się, że cały rok studiowania polonistyki zleciał im bez chociażby jednej pracy pisemnej. Studenci mają nadzieję, że pisanie zacznie się chociaż na drugim roku. Obawiam się, że wcale tak nie będzie. Na polonistyce nie ma w ogóle pisania. Jest słuchanie i potakiwanie w rytm monologu prowadzącego.

Dlaczego wykładowcy, nieraz bardzo sprawni w pisaniu, nie dzielą się swoimi umiejętnościami ze studentami. Niejednego uczonego znam osobiście, z niektórymi studiowałem. Pamiętam, jak narzekali, że na polonistyce mało się pisze. Gdy oni byli studentami, prac pisemnych było mało. Teraz, gdy zostali wykładowcami, prac pisemnych nie ma wcale. Dlaczego?

Studenci chcą pisać. Nie po to studiują polonistykę, aby z winy uczelni zostać analfabetami. Skoro nie mogą pisać legalnie, to piszą na czarno. Nie dziwię się, że studenci tworzą wypracowania za uczniów, produkują prezentacje za maturzystów, piszą dla każdego, kto tylko zechce. Czasem za półdarmo, liczy się bowiem sam fakt, że ćwiczą. Sami sobie organizują ćwiczenia, skoro wykładowcy mają ich w d…

Jak znowu jakiś pracownik uczelni zacznie narzekać na niski poziom absolwentów liceów, niech się najpierw przyjrzy swojej robocie. Co zrobił z tymi studentami, których otrzymał? Ile talentów zmarnował, ile osób zniechęcił do studiowania? Jakim prawem Uniwersytet Łódzki nazywa filologią polską kierunek, na którym nie ma żadnego pisania? Niech zgodnie z prawdą nazwie swoją ofertę popłuczynami polonistycznymi i przestanie robić ludzi w balona.