Niechęć do homoseksualistów, kobiet, mężczyzn…

Nie przypominam sobie dnia, w którym nie musiałbym krzywić się z powodu uczniowskich odzywek (zresztą nie tylko uczniowskich). Najczęściej wyrażają one niechęć do:

homoseksualistów,
kobiet,
mężczyzn,
mieszkańców wsi,
mieszkańców innej miejscowości bądź dzielnicy,
kibiców innej drużyny,
uczniów innych klas,
ludzi starszych,
ludzi młodszych,
ekologów,
wegetarian,
Żydów,
Rosjan,
Niemców,
Romów,
Rumunów,
Czechów,
duchownych,
nauczycieli,
prezydenta RP,
premiera,
ministrów,
zwierząt itd.

Dawniej starałem się obracać wszystko w żart, ale od czasu, jak zaczęto mnie podejrzewać, że jestem:

homoseksualistą,
kobietą,
męską świnią,
ze wsi,
z innej miejscowości bądź dzielnicy,
kibicem innej drużyny,
za stary,
za młody,
ekologiem,
wegetarianinem
Żydem,
Rosjaninem,
Niemcem,
Romem,
Rumunem,
Czechem,
duchownym,
zwolennikiem prezydenta RP,
zwolennikiem premiera,
członkiem jakiejś partii,
pochodzę od zwierząt itd.,

zrezygnowałem z żartów i zacząłem traktować tego typu odzywki bardzo poważnie. A zatem całkiem poważnie martwi mnie, że w szkole można bezkarnie wyrażać niechęć do innych. Mówię bezkarnie, gdyż tak naprawdę nikomu nic nie można zrobić. Uczeń zawsze może powiedzieć, że tylko żartował, a nauczyciel robi z igły widły. Podobnie może zareagować nauczyciel, gdy uczeń zwróci mu uwagę, że nie wypada tak mówić. Czy lepiej więc udawać, że się nie słyszy, albo przyjmować, iż to niewinny żart?

Nie zdziwi mnie kolejny raport opracowany przez NIK czy jakąś inną instytucję, że polska szkoła uczy niechęci do:

homoseksualistów,
kobiet,
mężczyzn,
mieszkańców wsi,
mieszkańców innej miejscowości bądź dzielnicy,
kibiców innej drużyny,
uczniów innych klas,
ludzi starszych,
ludzi młodszych,
ekologów,
wegetarian,
Żydów,
Rosjan,
Niemców,
Romów,
Rumunów,
Czechów,
duchownych,
nauczycieli,
prezydenta RP,
premiera,
ministrów,
zwierząt itd.

Jak już ten raport powstanie, to wtedy wszyscy będą opracowywać programy interwencyjne i je hurtowo wdrażać. Ponieważ jestem pewien, że taki raport powstanie i będzie niejednemu wstyd, już dzisiaj ogłaszam, że szanuję, lubię i kocham:

homoseksualistów,
kobiety,
mężczyzn,
mieszkańców wsi,
mieszkańców innej miejscowości bądź dzielnicy,
kibiców innej drużyny,
uczniów innych klas,
ludzi starszych,
ludzi młodszych,
ekologów,
wegetarian,
Żydów,
Rosjan,
Niemców,
Romów,
Rumunów,
Czechów,
duchownych,
nauczycieli,
prezydenta RP,
premiera,
ministrów,
zwierzęta itd.

I proszę nie obrażać tych, których kocham, lubię i szanuję.